Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Waga: 86,8kg   -0,2kg

Śniadaniowy zielony talerz: sałata rzymska, kiełki koniczyny, pomidorki, ser kaszubski, papryczki nadziewane, olej lniany, ogórki małosolne  w tym wszytskim tylko 6,9g węgli 

Zjadłam i...brzuch pełny ale nie ma powera i sytości, spojrzałam na fitatu 1g białka (strach)

I zeczęły sie poszukiwania źródeł  białka w kuchni, jajka mi się skończyły, fasolka z puszki tylko 9g na 16 g wegli, odpada. I znalazłam limande żółtopłtwa w zamrażarce, teraz się piecze z masełkiem i czosnkiem. Odrazu lepiej 44g białka i 74kcal 

A to moje małosolne, lubie takie akwarium :)


Ściąga podręczna ŹRÓDŁA BIAŁKA TRZEBA MI UZUPEŁNIĆ ZAPASY


  • LiliMarleen.

    LiliMarleen.

    24 maja 2020, 14:28

    Uwielbiam Twoje akwarium :)

  • WracamDoFormy2020

    WracamDoFormy2020

    21 maja 2020, 22:25

    akwarium z małosolnymi wygląda pięknie :D

  • saya1990

    saya1990

    21 maja 2020, 09:12

    Soczewica ...🤢 Spróbowałam i więcej do ust nie wezmę 😅 sama sałata na start , nie dla mnie 😅 ale jako dodatek do obiadu , super 😁

  • Tysiek7

    Tysiek7

    21 maja 2020, 07:26

    Salatka wyglada smakowicie :)

  • Janzja

    Janzja

    21 maja 2020, 07:23

    Ale fajna ściągawka. Ja się jogurtuję i serko wiejskuję lub kurczakuję myśląc białko. Sałatka wygląda pysznie, muszę być mniej leniwa na sałatki, zdecydowanie.

    • beutyheart

      beutyheart

      21 maja 2020, 07:36

      Mi to głównie jajka, tuńczyk i łosoś przychodza na myśl. A to nie sałatak, tak na talerz położylam :)