Widzę, że w środę wydaje już całą kasę na jedzenie. Przekroczyłam limit o 2,29zl. To moje ostatnie zakupy.
Jem głównie tortille z sałatą 🥴, narazie jedna paczka poszła, mąż też dzisiaj dostał do pudełka. Zaczynam wchodzić w rutynę, co mi się bardzo podoba. Wielkim ułatwieniem jest to, że pracuję na pół etatu i taki był zamysł. Zrobić porządek z odżywianiem( czyli zdrowiem), wspomóc córkę i paradoksalnie zapanować nad finansami. Czuje się wspaniale, że robię to co zamierzałam i przynosi to jakiś efekt. Niemniej jednak bardzo dużo stresu kosztują mnie dyżury na które mnie wrzucono. To miejsce pracy bez przyszłości generujące stres. Znów się odezwali z potencjalnego miejsca pracy B ( wspomaga się też takim określeniem) idę w piątek na rozmowę. Czy znów potencjalne wywracanie rutyny do góry nogami? Tam cały etat. Tak źle i tak niedobrze. Plan do samozatrudnienia leży i kwiczy. Tak wiele mam do nadrobienia i nauczenia. Ok, nie można mieć wszystkiego naraz. Teraz cieszę się, że idzie odżywianie( jeszcze nie odchudzanie) dobrze i oszczędzanie/ planowanie wydatków. Czuje się lepiej, jedzenie gotowane w domu jest lżejsze, mam więcej siły, nie mam napadów na bank...czyli czipsy, emocje też się uspokoiły przez te 3 tyg.( nie zjadam stresu, który jest)
Cudownie byłoby w pełni ogarnąć swoje życie.
To moje jedzenie z wczoraj.
s: bułki i tortilla z sałatą, serkiem i szynką
o: kapusta, brokuł, jako sadzone, hreczniaki, jabłko, garść rodzynek, kawa z mlekiem
k: tortille....
Janzja
27 października 2022, 00:39Hehe pekne z tych tortilli z salata :D. Ale mocno mnie inspirujesz, rozwazam zamiane kateringu na tgtg jak to obserwuje :D
beutyheart
27 października 2022, 06:59Chcesz jeść sałatę i pieczarki? 😂
_Pola_
26 października 2022, 09:36Ciężko teraz budżet zaplanować, bo ceny coraz wyższe. Nam ogrom kasy na jedzenie idzie a jesteśmy tylko w 2.
beutyheart
26 października 2022, 09:44Tak, niestety... ja i tak wspomagam się przecenami.