Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek


85,3 kg waga stoi od kilku dni. Może mieć wpływ okres, który dziś się skończył lub dodanie owoców do diety. Wczoraj zjadłam pierwsze czereśnie 😋😋 Nic innego się nie zmieniło. Jem 3 razy dziennie w oknie 8/16. Śniadanie głównie białko i tłuszcz. Może to i dobrze. Skóra będzie mieć czas... Robię swoje dalej. A to śniadanko z kromką chleba jaglanego. Kupiłam też keto keczup. Ale dopatrzyłam się, że ma sukularoze w składzie, chyba źle na mnie działa. Muszę poszukać czegoś z ksylitolem ewentualnie.

Użarł mnie kleszcz, mąż wyciągał wczoraj. Mam bąbla i zaczerwienione. Swędzi. To opłata za kwiatki i poziomki z łąki.

A tu freeganskie cuś, co muszę zagospodarować.

  • clio

    clio

    20 czerwca 2023, 13:33

    Jak masz bąbla i zaczerwienione to zwróć uwagę czy nie robi się rumień. Ja bym jednak na wszelki wypadek poszła do lekarza po antybiotyk. Przy rumieniu już chyba standardowo dają bez badania.

  • krolowamargot

    krolowamargot

    20 czerwca 2023, 10:02

    Tak wyglądają moje zwyczajne zakupy, znaczy nie moje, tylko w moim domu. Jeszcze kalafior i rabarbar. Zerknij sobie do Jarzynowej, ona ma pyszne warzywne przepisy, takie nieoczywiste. Na przykład kalafiorowy beszamel.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    20 czerwca 2023, 09:43

    Z tych warzyw to może jakis gulasz? Mam nadzieję że kleszcz nie był zarażony.