Kwiecień 2024...
adoptowaliśmy jednego króliczka, Bunia. Nie sądziłam, że króliki to takie cudne stworzonka, jest kochany, przychodzi na kolana tak jak kot nie chce i lubi głaskanie. Załatwia się do kuwety, siusiu a bobki robi w korytarzu w jednym miejscu tak, że ładnie da się posprzątać. Nie ma klatki. Kupiliśmy ale bez sensu stała, królik i tak biega po całym domu. Na noc śpi w kuchni, lub jak zostają sami w domu. Bunio kocha kota, a kot toleruje go, ale trzeba mieć na nich oko, bo zdarza się, że się gonią. Jeszcze urośnie, to srokacz olbrzymi jak się okazuje.
tara55
22 czerwca 2024, 17:39Jak oni pięknie przytulają się. :)
Janzja
6 kwietnia 2024, 03:26Jaki wygodnicki no proszę. Ale w książce widzę chyba jeszcze lepsze rzeczy bo najpyszniejsze jedzenie świata o ile się nie mylę?:D
beutyheart
7 kwietnia 2024, 17:34Tak to Kriszna😁
pestka.jablkowa
1 kwietnia 2024, 16:38Ale super!!!!
Himawari
1 kwietnia 2024, 16:14Ten duet z kotem - cudny!
rabarbar_03
1 kwietnia 2024, 15:40Fantastyczny nowy członek rodziny 🥰