Hej
Narzekałam, narzekałam, ale odezwało się do mnie kilka osób z prośbą o jadłospis i takim oto sposobem zajęłam sobie czas i zarobiłam Co prawda niewiele, ale wystarczyło do wypłaty.
Dzisiaj obchodzimy z Mężem 2 lata od naszego pierwszego spotkania. Byłam w pepco i kupiłam sobie z tej okazji kolczyki Całe 5 zł
Kupiłam też takie maniuniuniunie rękawiczki dla noworodka i czapeczkę, trochę większą (nie znam się na rozmiarach)
Niedługo trzeba zacząć się rozglądać za wózkiem. Mam nadzieję, że kupię go za wypłatę z ZUSu. Póki co - cisza. Mają jeszcze tydzień. Ciekawe czy wypłacą.
U nas remoncik się zaczyna.
Pogoda ciągle cudowna. Pięknie jest
Mąż chce nazwać syna Szymon Mi tak średnio się podoba, ale już niech będzie Dla córki to od razu wiedzieliśmy jakie chcemy. Marysia. A dla chłopca to ja nie wiem. Podoba mi się kilka imion, a Mężowi ani jedno z moich. Oprócz Mariana Oczywiście Marianek nie będzie, bo nie chcemy "krzywdzić" dziecka. Ja wiem, jakie dzieci potrafią być niemiłe. A jak się trafi taki Marianek w gimnazjum... Albo w liceum? Mógłby mieć do nas żal. Mi się tam podoba to imię, ale wiadomo.
g.ula
8 listopada 2018, 20:17Oczyyyy <3
dola123
8 listopada 2018, 18:36Pięknie wyglądasz :) Ciąża sluzy w pelni :)
barbra1976
8 listopada 2018, 16:48A Miłosz? Ostatnio bardzo lubię. Cudny kolor oczu :)
Gacaz
8 listopada 2018, 15:24Mam syna Szymona, mąż wybierał. Wszystkie osoby o tym imieniu, których znam są przystojni, mądrzy i dobrzy. Dobry wybór.