ciąg dalszy - 25 paaździernik..
Podwieczorek: Serek wiejski lekki ze szczypiorkiem.
Kolacja: 2 skrzydełka z krupniczku.
***
Jadłospis 26.10.13 - sobota
Śniadanie: musli z jogurtem naturalnym + kawa
II śniadanie: banan + 200g kefiru 2%
obiad: Warzywa na patelnie + mała pierś z kurczaka
i....... 0,75 l - wino czerwone wytrawne i dla 'zdrowia' nawet skopciłam kilka fajów
Ostatnio pełno grzeszków w mojej diecie :(
Dziewczęta... Czy będzie mi to wybaczone?
Całuje
trocia_iw
27 października 2013, 11:08Jeśli jest skrucha i obietnica poprawy to tak, zostanie wybaczone :D
Ibiscotti90
27 października 2013, 10:56Rogrzeszamy! :P Nie było tak źle... :-) Gorzej u mnie, u mojego Marudnego byli koledzy i podjadłam im kilka czipsów ;-( Wprawdzie potem wsiadłam na rowerek, ale wyrzuty sumienia i tak męczą :-( ;p Pozdrawiam ;-)
j.lisicka
27 października 2013, 10:15Wino wybaczę, ale faje? Nie. :P