Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 styczeń- koniec dnia


                  Witajcie kochane!!!

Koniec kolejnego dnia walki:) Mam nadzieję, że się nie poddajecie!!!   

Dzisiejszy dzień minął mi bardzo szybko. Od razu Wam powiem, że regularne posiłki są najlepszym pomysłem na jaki wpadłam od bardzo dawna ;) Nie dość, że jem mniej to na dodatek nie czuję głodu- bardzo, bardzo polecam!!! postanowiłam, że będę się ważyć w każdy piątek, więc już niedługo przede mną pierwsze ważenie. Mam nadzieję, że mnie zmobilizuje do dalszej walki  A tak poza tym to nic nowego się u mnie nie zmieniło. Na jutrzejszy spr nic nie umiem... Podliczę dzisiejszy dzień i zmykam.

około 1000 kcali

skakanka 500*

brzuszki 100*

Kolorowych snów kochaniutkie

  • sqqbana

    sqqbana

    12 stycznia 2010, 23:09

    no posilki czeste a jedzone w mniejszych ilosciach sa znane i skuteczne :) także można się spokojnie odchudzać :) jestes sama przykladem. Trzymam kciuki za piątkowe ważenie :)