Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadszedł ten czas...


Jestem. Wróciłam. Potrzebuję motywacji. Nie weszłam dziś na wagę, ostatni raz byłam na niej w piątek rano i pokazała mi 65,3 i taką ustawiam na pasku. Mój cel to 57. W lipcu idę na wesele i mam zamiar wtedy ważyć jakieś 61 kg. Następne wesele we wrześniu na którym będę świadkową  i mam zamiar do tego czasu osiągnąć swój cel.
Zasady są proste: 4-5 regularnych posiłków, w miarę możliwości bez słodyczy, bieganie co drugi dzień 20-30 min, duuuuużo wody, duuuuużo owoców i warzyw surowych. Kupiłam dziś garnek do gotowania na parze więc jedzonko będę robiła w miarę dietetyczne.
Potrzebuję oczywiście waszego wsparcia Kochane!!!!!!!!!!!!
Jutro zdam relacje co i jak wyszło.
Miłego wieczorku :)
  • LuiKa

    LuiKa

    15 maja 2011, 22:12

    Trzymam mooocno kciukasy! uda sie! :*