Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Pół godzinki wybiegane. Jest dobrze, od razu się lepiej czuję. Ale zauważyłam, że jak tak troszkę niezdrowo podjem  to mi się ciężko biega. Dziś np musiałam zrobić 2 przerwy na bieg bo nie miałam siły i kolka mnie łapała. W przedwczoraj kawałek dłuższą trasę przebiegłam bez przerwy. Muszę mieć to na uwadze, gdy będę miała ochotę znów włożyć do paszczy coś BLEEEEEEE (czyt. słodkiego... :p).