Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...
3 czerwca 2011
Dziś rano waga pokazała 63,8 więc ani nic nie spadło, ani nic nie przybyło. Cieszę się, bo wiem, że troszkę podjadam ostatnio i ciągle się stresuję, że pewnie waga pójdzie zaraz w górę. Bez sensu jest takie ciągłe myślenie o tym czy to co się wkłada do buzi ma odpowiednio mało kalorii... Męczące strasznie...
Haydi
3 czerwca 2011, 17:52męczące ale przez niektórych całe życie bedzie stosowane czyli ja. Tyję czasem od powietrza.
MamaGwiazdy
3 czerwca 2011, 14:23Wiem coś o tym... Na szczęście truskawki mają bardzo mało kalorii, więc nimi jakoś oszukuję swój żołądek i zachcianki. Pozdrawiam.