Trochę mi panika przeszła z tą wagą bo w piątek @ dostałam i pewnie od tego waga mi skoczyła :-) Łudzę się bardzo, że ten czwartek nieco bardziej mnie do walki zachęci
A weekend nawet ok mi wyszedł tylko jak zwykle z alko przesadziłam bo wypiłam w piątek pół wina ( ale zjadłam mało) a w sobotę całego szampana ( ale też mało zjadła) i dużo jeździłam na rowerze:-) W sobotę 2 h i 30 min - 35 km a w niedzielę 15 km ( 1 H)
Dziś skakaneczka była i pobiłam swój rekord- 3100 skosów - 35 minut skakania:-)
A zjedzone dziś hmmm
activia+ szynka+ kawa- 200 kcal
serek wiejski 120 kcal
landrynka 20 kcal
ciasto ( w sumie to nawet tort był) - ale mało 300 kcal
udko+ ogórek kiszony+ marchewka - 300 kcal
razem 940 kcal ale będzie jeszcze danio zaraz bo nie zasnę potem z głodu :-)Razem 1060 kcal
Nom to tyle teraz za danio i do waszych pamiętników
paolcia87
26 marca 2012, 21:44no to smacznego ;)