W życiu masakra na wszystko brak czasu... rzucam palenie już pierwszy tydzień za mną na razie ok :-) Nie ćwiczę - nie mam kiedy a jak mam to padam i spię... dieta kiepsko przed @jestem i nie pale - kłębek nerwów ze mnie i tyle na razie na wadze 63 ale na pasku nie zmienię może wrócę do 61,9 choć przez święta będzie ciężko :-) Całuski mam nadzieję że jutro wpadnę na dłużej do Was :*