Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 z przodu!/-16,4kg/Zdjęcia


Po LATACH narzekań stało się, wrzesień przywitałam takim widokiem:



Na 6 z przodu czekałam bardzo długo. No właśnie: czekałam. Czekałam, płakałam i na tym się kończyło. Wystarczyło zacząć działać i w szybki dosyć sposób ją osiągnęłam :) !

Skorzystam z okazji i zrobię małe podsumowanie ponad 3 miesięcy mojej diety.


                        1.06.2012r.                                3.09.2012r.
Masa ciała:      82,4 kg                                    69,7kg               -12,7kg
           (ale dietę zaczęłam wcześniej, z wagą 86,1kg)                                   (-16,4kg)
BMI:              29,05                                       24,45                -4,6
                     (30,51)                                                             (-6.06)
Szyja:             35cm                                       32,5cm              -2,5cm
Biceps:           31cm                                        30cm                -1cm
Piersi:            102cm                                       97,5cm             -4,5cm
Talia:              90cm                                        80cm                -10cm
Brzuch:          111cm                                       99,5cm             -11,5cm
Biodra:          107cm                                       98cm                -9cm
Udo:              62cm                                         57cm                -5cm
Łydka:           41cm                                         39cm                -2cm

ŁĄCZNIE: -45,5cm


Pomiary zaczęłam w czerwcu, odchudzam się od maja mniej więcej, może od połowy kwietnia, podejrzewam więc, że gdzieniegdzie tych cm spadło nieznacznie więcej, ale nie będę wymyślać na siłę, ten wynik i tak mnie cieszy :) Tzn. zawsze mogłoby być lepiej, ale dobrze jest, jak jest :)

Przede mną wiele pracy, ale teraz już wiem, że dam radę. Widzę zmiany. Widzę ich pełno w moim ciele, ale też w psychice. Od 4 miesięcy jestem bez jakichkolwiek słodyczy i słonych przekąsek. Nie mam na nie nawet ochoty (choć pierwsze 2-3tyg to była męczarnia). Kawę zamieniłam na herbatę bez cukru. A jak raz posłodziłam jednym słodzikiem to wylałam, była już dla mnie zbyt słodka :P
Czuję, że mam w sobie siłę. Jeszcze niecałe 5kg i osiągnę wagę z końca paska. Wybrałam ją na początku diety jako wagę "próbną". Dziś wiem, że 65 to dla mnie za dużo, mój cel (który zaktualizuję po dojściu do 65kg) to 57-60 kg, a potem już tylko rzeźba ;)

Na koniec parę zdjęć :)



Spodenki, w które 3 miesiące temu nie wchodziłam (die dopinały się)


Dżinsy, które kupiłam ważąc już ponad 80kg


Dżinsy, które dostałam tydzień temu od mamy


Różnica w rozmiarach ;)

To by było na tyle, lecę poćwiczyć i ogarnąć mieszkanie. Pozdrawiam Was kochane i życzę samych sukcesów :)





  • haszka.ostrova

    haszka.ostrova

    11 września 2012, 17:52

    super spadek, gratuluję :) <br> ja we Francji byłam wcześniej na stypendium, po 4 miesiącach przytyłam 10 kg, później się trochę ogarnęłam i nie tyłam bardziej, po powrocie do Polski szybko dobiłam do 60, ale niestety do moich wcześniejszych 54 kg już nigdy :P teraz widzę, że znowu się zaczęło, więc trzeba działać zanim waga będzie sobie szaleć w górę ;)

  • anitka24

    anitka24

    11 września 2012, 11:04

    DZIĘKUJĘ !!!! bardzo miło było przeczytać twój komentarz !!!! nie chodzi o cel na wesela, ale chodzi o to aby osiągnąć go !!! DZIĘKUJĘ :-)

  • harlequinforest

    harlequinforest

    10 września 2012, 19:01

    jak Ci się to udało tak szybko?:):):) plis plis, opowiedz:* piekna przemiana

  • anitka24

    anitka24

    4 września 2012, 14:48

    kochana kopara mi opadła jak go zobaczyłam :-)

  • agucha17

    agucha17

    3 września 2012, 19:25

    A ja powiem tylko tyle - szalenie zazdroszczę tej "6" z przodu! ;) Gratuluję!:)

  • wikieliwero

    wikieliwero

    3 września 2012, 13:04

    no to gratulacje :) Piękne efekty :)

  • BigDoll

    BigDoll

    3 września 2012, 11:19

    gratulacje!!! piękny wynik:)

  • poziomka2308

    poziomka2308

    3 września 2012, 08:49

    No gratulacje!!! :)Tak trzymać!!! Jej nie mogę się doczekać, kiedy ja szósteczkę zobaczę na wadze :)

  • anulka22013756

    anulka22013756

    3 września 2012, 08:48

    Brawo !! gratuluję utraty kilogramów :d

  • barbara.nowak

    barbara.nowak

    3 września 2012, 08:45

    Pięknie, ja też nie mogę się doczekać 6 z przodu. Tobie gratuluję!!!!!!!

  • anitka24

    anitka24

    3 września 2012, 08:42

    no kochana świetnie, gratuluję !!!! oby tak dalej :-)

  • emotka85

    emotka85

    3 września 2012, 08:40

    Gratuluję!!!