Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek


Witam.

Generalnie lubię końcówkę tygodnia. Mam wtedy troszkę lżej w pracy. 

Dzień przebiegł pod hasłem "kawa u znajomych". Nadrabianie zaległości towarzyskich. Potem relaks przy siatkówce. 

Na siatkówce zaliczyłam skalpel wyzwanie. 

Menu na czwartek:

Śniadanie: bułeczka z serkiem kremowym i pomidorem

II śniadanie: banan

Przekąska: baton musli

Obiad: około 100g halibuta wędzonego z surówką

Podwieczorek: niestety 4 ciasteczka ala petitki kakaowe

Kolacja: brak - przyjechałam do domu około 22 

W ramach kolacji można zaliczyć grapefruita.

Kolorowych snów. 

Pozdrawiam. 

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    19 września 2014, 07:52

    Fajnie, no może za wyjątkiem tych ciasteczek ;) ale jak i ruch był to ujdą :)

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    19 września 2014, 06:26

    Noo piękny jadłospis. Kiedy ważenie? A hula kręcisz? Ja mam zamiar dzisiaj pohulać :) Miłego dnia :)

    • blabli

      blabli

      19 września 2014, 07:00

      Witam. Ważenie w poniedziałek. Hula jak hula czasami musi odpocząć. Oczywiście to żart. Zwyczajnie, gdy kończyło się wszystkie zajęcia około 23 nie było już na nie czasu ani chęci. Ważne jest dla mnie, aby zrobić minimum 4 razy Chodakowską. Dzisiaj za to muszę się poprawić. Więc będzie hulanie.