Schudłam 20 kg. Kiedyś nie myślałam, że to w ogóle jest wykonalne.
Kiedyś nie sądziłam, że kiedykolwiek dam radę. Ale udało się.
Wciąż jestem gruba - co tu ukrywać - ważę ponad sto kilo. Ale jestem o te 20 kilo mniej grubsza. Obrasta mnie o dwadzieścia kilo mniej tłuszczu.
Ostatnio, gdy mówiłam tacie, że nic nie chudnę stwierdził, że kupi 20 kilo smalcu i wrzuci mi je do plecaka żebym zobaczyła o ile ciężej było mi jeszcze 3 miesiące temu :P.
Myślę, że byłby to dość ciekawy eksperyment.
Od poprzedniego tygodnia 1,3 kg mniej. Całkiem nieźle. Choć powiem wam szczerze, że był moment, że nie wierzyłam, iż schudnę choć 70 dag. Waga robiła mi straszne psikusy. Jednego dnia pokazała 104,5 - zaczęłam się cieszyć, ale nie następnego dnia musiała pokazać już 104,9 - więcej niż przed pomiarem tygodniowym!! Wczoraj wieczorem było 104,4.
- Hm... Mogłoby być chociaż 104,2 rano - pomyślałam.
Ale pokazała 103,5 - przestawiałam ją kilka razy i stawałam w różnych pozach bo nie mogłam uwierzyć w to co widzę ;P. Ale zawsze pokazywała 103,5 :). Podejrzewam więc, że po prostu tyle ważę ;P.
Ave!
Do osiągnięcia celu lutowego zostało 3,5 kg
Madziix
18 lutego 2011, 15:08Łaaaał 20 kg! Żebym i ja miała tyle samozaparcia i wewnętrznej motywacji co Ty! naprawde podziwiam! Weź sobie 20 kg cukru, mąki czegokolwiek i zobaczysz że to naprawdę mega dużo! Trzymam za ciebie kciuki! Pozdrawiam:)
mauchewka
3 lutego 2011, 22:50Chciałabym mieć tak silną wolę jak Ty! :-) Ja ciągle nawalam i nawalam tylko...
jamida
3 lutego 2011, 21:02a waga niestety... im chudsze jestesmy tym wolniej spada
mooniaa93
3 lutego 2011, 18:1420 kilo! To jest coś :) gratuluję!!
speranza3
3 lutego 2011, 18:14i pewnie też mimo to czujesz się teraz taka lekka ;d gratuluję ogromnej determinacji!
6Lady6In6Red
3 lutego 2011, 18:1120 kilo to wielki sukces, a już niedługo czeka Cię jeszcze większy. Fajnego masz tatę :) życzę powodzenia w dalszej walce :))
Qualcuna
3 lutego 2011, 18:09jeszcze troche i waga bedzie dwucyfrowa, a wtedy poczujesz sie znacznie lepiej. moze dolaczysz do naszej grupy http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13767
LadySakura
3 lutego 2011, 18:06Świetny pomysł miał Twój tata :)
Karola500
3 lutego 2011, 17:58Jesteś dla mnie boska kobieto! trzeba wierzyć w siebie i walczyć dalej;*! powodzenia;)