Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1 z 10


Zgodnie z daną sobie obietnicą przystępuję do żywieniowego rachunku sumienia:

I śniadanie: 3 małe kromki chleba razowego z masłem, wedliną i ogórkiem

II śniadanie: 3 jajka na twardo

Obiad: pół owocu pomelo, 2 delicje(nie mogłam nie zjeść..)

Podwieczorek: mały jogurt, 8daktyli, 20g gorzkiej czekolady

Kolacja: warzywa z patelni (marchew, groszek, kukurydza, papryka) na łyżce oleju

Wypiłam: 1,5 litra wody, 1 kawe z mlekiem, kubek czarnej herbaty z cytryna i 2 kubki herbaty zielonej

Napisałam zgodnie z prawdą. Moze w tym będzie jakas metoda?

Mam nadzieje,ze waga jutro choć drgnie, bo potrzebuję motywacji w postaci chocby minimalnego spadku wagi...

 

  • monalisa191

    monalisa191

    15 lutego 2012, 14:39

    U mnie dziala! Dziala magia zeszytu. Jesli nie wiem co robie zle, zapisuje wszytsko i cos sie z tego rodzi. Fajny obiad:))