W dalszym ciagu w Niemczech.Tesknie za Polska. Za polskim jezykiem,jedzeniem, moja klawiatura, ktora uwglednia wszystkie ,,ogonki".W czwartek wracam do Warszawy, a potem wyjezdzam na 2 tygodnie na wies, gdzie mieszka moja mama.Stesknilam sie za ,,ocowizna"
Wagowo?Chwilowo przemilcze temat....Mam problem innej natury...Dzis robiac porzadki w domu Alrika odkrylam male czerwone pudeleczko.No coz..zajrzalam do srodka. Domyslam sie , ze to pierscionek zareczynowy dla mnie. Yyyyyy.....W ogole mi sie nie podoba ( zolte zloto z rozetka z diamencikow). To nie moj styl, nie podoba mi sie i juz:( Jak teraz postapic?Przyznac sie, ze widzialam, czy udawac, ze nic nie widzialam i miec (ewentualnie) brzydki pierscionek?
monalisa191
11 lipca 2012, 11:35po co grzebała?;) podoba/ nie podoba. Podchodzę do tematu symbolicznie, raczej nie ma znaczenia jak będzie wyglądał kawałek metalu szlachetnego, który pojawi się na moim serdecznym. Nie ma to dla mnie znaczenia. Jeśli to jednak tak istotne, to może zwyczajnie porozmawiaj zanim bedzie za późno.
Cailina
10 lipca 2012, 18:36No tos sobie znalazla...;-). Moze przeprowadz go przez wystawy jakiegos jubilera i powiedz 'popatrz jaki ten pierscionek ladny', albo zostaw na komputerze sugestywnie otworzona stronke z tym, co ci sie podoba. A swoja droga to nie zazdroszcze sytuacji, bo romantycznie tak dostac pierscionek, ale jak ci sie potem nie bedzie podobac i cale zycie masz nosic...Oj...dzialaj, poki ci go nie dal, bo pozniej bedzie za pozno!
subaruimpreza
10 lipca 2012, 17:09hej, co do pierścionka to mój D. doskonale wie jaki ma mi podarować, jak jesteśmy w galerii to podchodzę do wystawy i mówię ,,patrz jaki piękny'' Mój ideał to platyna z jasnym oczkiem niezbyt dużym, ewentualnie może być srebrny). Po prostu wymyśl wymówkę, że chcesz iść do sklepu żeby mamie kupić jakiś wisiorek i przez przypadek komentuj pierścionki ;)