Odkryłam dziś rano, że celulit nie lubi biegaczek. Powoli się wyprowadza z moich ud i pupy. Nie był bardzo zaawansowany ale jednak był. A teraz jakiś taki "bledszy".
Odkryłam dziś rano, że celulit nie lubi biegaczek. Powoli się wyprowadza z moich ud i pupy. Nie był bardzo zaawansowany ale jednak był. A teraz jakiś taki "bledszy".
HoneyMoons
26 czerwca 2016, 13:56Precz z cellulitem! On też pobiegł, ale w przeciwną stronę :D