Czytałam książkę o ciąży, pisałam jakieś 2-3 posty temu (Kaz Zooke - Ciężarówką przez 9 m-cy) i było opisane o sprawach, które się dzieją w 5 tygodniu, m.in. wybuchy złości... I tym samym dzisiaj tego doświadczyłam, tak się pokłóciłam z mężem ... :( Tak bezsensowana kłótnia, że aż mi źle z tym. Myślę, że jak wróci od fryzjera, to się pogodzimy, po ślubie jest nam tak cudownie, że nie umiem żyć z myślą o tym, że mogłabym iść spać pokłócona.... poza tym :) jestem w ciąży ... nie tłumaczę się, ale chyba hormony ze mną wygrały dzisiaj.
A tak wszystko w porządku. Dzisiaj przyjadą znajomi w odwiedziny z roczną córunią. )
Nie mogę się doczekać środy - idę na USG - generalnie o niczym innym prawie nie myślę. :)
passoasecret
9 listopada 2014, 22:26Też czytałam książka rewelacja!!! I urodziłam tak jak bohaterka książki przez cc 2 lipca - lipcowe dzieciaki są super ;))
SLIM2BE
7 listopada 2014, 13:11Czy wszystko w porzadku???
Nienia87
31 października 2014, 13:02Czekam na środę i wieści z USG :)
justagg
31 października 2014, 08:40Musisz troszkę wrzucić na luz. Znajdź sobie jakieś inne zajęcie niż czytanie o ciąży i myślenie o niej w kółko. Korzystaj póki jeszcze nie masz obowiązków:)
blondiblue22
7 listopada 2014, 18:19bez przesady - zanim zaszłam w ciążę przeczytałam jedną książkę, nie muszę wrzucać na luz, bo nie przesadzam :)
OnceAgain
31 października 2014, 08:10Heh może lepiej nie czytaj tej książki bo kto wie czy to nie ona podpowiada Ci jak się czuć. W końcu wszystko było ok, potem przeczytałaś że możesz mieć napady złości i gotowe :)
Neptunianka
30 października 2014, 22:52Spokojnie on też wie że jesteś w ciąży :)
studentka_UM_Lublin
30 października 2014, 21:13gratulacje :) dbaj o siebie i maleństwo, no i o męża oczywiście :) na pewno zrozumie :) pozdrawiam! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://app.vitalia.pl/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
blakin
30 października 2014, 19:07Ale masz teraz wspaniały czas... gdyby nie to i tamto - to też mogłabym być jeszcze kiedyś w ciąży - wspaniałe uczucie i przeżycie! No to i my czekamy na środę i relację z USG:)
edyta4311
30 października 2014, 19:01Huśtawka nastroju normalne, jeszcze kawał drogi do 9 miesiąca, nie jedna klotnia, zle samopoczucie, ból, mdłości i tak w kółko ale jak malenstwo zacznie kopać to piękny moment :) musicie się przyzwyczaić :)
naajs
30 października 2014, 18:49pokaż mu tą książkę! albo czytajcie ją razem :))