Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9.


Rozbiłam setkę ponownie. Tydzień czy dwa temu zaplanowałam sobie 6,5 kg do końca roku, to będzie akurat tutejszy głaz/stone. Cel 95kg. Obecnie zostało 4.8. Także do przodu. Wiadomo, jak zejdzie poniżej to super, ale też nie chce sobie wyznaczać jakichś dużych celów i mieć poczucie poprawki potem. 

Moja firma postanowiła w tym roku nie robić Christmas party tylko jakieś nieszczęsne team building exercises. Ech. Już chyba wolałabym się wciskać w kieckę, niż wspinać się po linach. 

  • Magi57

    Magi57

    29 września 2023, 10:08

    Motywacja jest a to najważniejsze, wzrok i mina zaskoczonych figurą najlepszą nagrodą za walkę z kilogramami.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    17 września 2023, 14:50

    Gratulacje.

  • annna1978

    annna1978

    10 września 2023, 16:55

    Hihi no czasem takie przygody na siłę średnio fajne😁 ale może będzie fajnie 😊