Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień jesieni...Podsumowanie lata


Pierwszy dzień jesieni...Podsumowanie lata

Jako że przypada dziś pierwszy dzień jesieni, w kalendarzu widnieje liczba 23 a miesiąc wrzesień...to czas pożegnać lato.

                         

Niestety cm i kg lecą mi bardzo wolno...kiedyś potrafiłam szybko schudnąć i zgubić cm z obwodów. Od października 2011 uległo to znacznej zmianie :/
                       
Tutaj przedstawię krótkie podsumowanie co 4tygodniowych spadków

od lipca po dziś dzień                                                       

lato 2012

01.07.

29.07.

26.08.

23.09.

Razem

szyja

31,3

31

30,5

30,5

- 1

biust

86

84

82

80

- 6

pod biustem

70

69

68

67

- 3

talia

65

63

62

61

- 4

brzuch

75

72

69

69

- 6

kości biodrowe

85

81

78

77

- 8

biodra/pośladki

99

97

95

94

- 5

biceps

27,5

27,5

26,5

26,5

- 1

przedramię

23

23

22,5

22,5

- 0,5

kostka u ręki

14

14

14

13,5

- 0,5

udo

58,5

57,5

56

55

- 3,5

łydka

37

37

36,5

36

- 1

kostka u nogi

22

22

21,5

21,5

- 0,5

razem zrzucone cm

-

15,5

16,5

8

- 40

WAGA

56,5

55

53,5

52

- 4,5



Jeszcze w ramach udokumentowania tego, że wywiązałam się ćwiczeniowo z 2 minionych tygodni

Tydzień X:

pn

- bieżnia (60 min.)
- rowerek (60 min.)
- twister (30 min.)
- hantle lekkie (25 min.)
- hantle ciężkie (7 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 4h

wt - dzień wolny od ćwiczeń

śr
- orbitrek (45 min.)
- leg magic (10 min.)
- step (45 min.)
taniec (45 min.)
- hantle lekkie (25 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 3h 50min.

czw
- bieżnia (60 min.)
- rowerek (60 min.)
- twister (30 min.)
- hantle lekkie (25 min.)
- hantle ciężkie (7 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 4h

pt - dzień wolny od ćwiczeń

sb
- bieżnia (60 min.)
- rowerek (60 min.)
- twister (30 min.)
- hantle lekkie (25 min.)
- hantle ciężkie (7 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 4h

ndz - dzień wolny od ćwiczeń


Tydzień XI:

pn
- bieżnia (60 min.)
- rowerek (60 min.)
- twister (30 min.)
- hantle lekkie (30 min.)
- hantle ciężkie (10 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 4h 10min.

wt - dzień wolny od ćwiczeń

śr
- orbitrek (45 min.)
- leg magic (10 min.)
- step (45 min.)
taniec (45 min.)
- hantle lekkie (30 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 3h 55min.

czw
- bieżnia (60 min.)
- rowerek (60 min.)
- twister (30 min.)
- hantle lekkie (30 min.)
- hantle ciężkie (10 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 4h 10min.

pt - dzień wolny od ćwiczeń

sb
- bieżnia (60 min.)
- rowerek (60 min.)
- twister (30 min.)
- hantle lekkie (30 min.)
- hantle ciężkie (10 min.)
- 8m legs
- pompki (10 x 25)
- brzuszki (10 x 25)
- przysiady (7 x 25)
- stretching
Czas całkowity: ok. 4h 10min.

ndz - dzień wolny od ćwiczeń

Ehh miałam straszne problemy techniczne żeby te tabelki umieścić a to dziwne bo od wielu miesięcy już takie tabelki umieszczam na vitalii i nie było takich problemów wczesńiej. Tak czy inaczej te 11 ty minęło i teraz będę się trochę inaczej rozliczać z ćwiczeń :) Tymbardziej, że rusza kolejna edycja p. i . ch. więc ćwiczyć trzeba będzie 6 razy w tyg. ale za to znacznie krócej.

Lato 2012 mamy już za sobą, ale to 2013 przed sobą, a będzie ono nasze! :D Ja dołożę wszelkich starań by się nie wstydzić kolejnego lata wyjść w stroju kąpielowym :) Może uda mi się osiągnąć wymarzone cm i kg...napisałam może?!? Na pewno! ;)
                                  
  • Julia15

    Julia15

    26 września 2012, 12:11

    :) Dzięi, miło wiedzieć, ze ktos mnie tak postrzega :) I ciężko mi ocenić bez Twoich zdjęć, ale wydaje mi się, że skoro tak długo i intensywnie ćwiczysz, to nie mażesz być galaretą - to by było zaprzeczenie praw fizyki :) A ile ja bym dała z aTwoje wymiary, ech... O wadze nie wspomnę, bo 52 kg to ostatni raz widziałam chyba w 5 klasie podstawówki :D

  • Julia15

    Julia15

    25 września 2012, 09:02

    Obyś miała rację :)))

  • Julia15

    Julia15

    24 września 2012, 13:44

    Jak Ty pięknie chudniesz! Masz teraz świetne wymiary, musisz wspaniale wyglądać. Brawo!

  • malicka5

    malicka5

    23 września 2012, 21:29

    A kto powiedział, że w PiCh nie możesz ćwiczyć po 4 godziny?

  • teinaa

    teinaa

    23 września 2012, 17:29

    dużo ćwiczysz, rozwijają się mięśnie, więc może tak być. Mój ostatni wpis to wskazówki dla mnie, jak mam zamiar się odżywiać, ale jestem świadoma, że po drodze będą jakieś wpadki. ;)

  • teinaa

    teinaa

    23 września 2012, 17:03

    Może kilogramy spadają powoli, bo tłuszczyk zamienia się w mięśnie, a nie po prostu spada waga i pozostaje sflaczałe ciało. :P

  • MonikaBk

    MonikaBk

    23 września 2012, 16:49

    Oby w koleje lato wejść jako super laseczki :) podobają się mi twoje podsumowania :) i nie przejmuj się ze waga pomału leci - ważne że są efekty :) byle do przodu Kochana :)