śniadanie - filet wędzony z pstrąga
II śniadanie - wiejski lekki
III śniadanie - jogurt naturalny duży
obiad - rosół bez makaronu i mięsko indycze gotowane, surówka z marchwi
duuuużo wody mineralnej
Aktywność - siłownia 1,5 godziny
Coś nie bardzo z moją dietą bo zaczęła mnie boleć głowa. Chyba za mało płynów i nie nadążam z wypłukiwaniem toksyn. Będę pamiętać o piciu - od jutra co najmniej 1,5 litra wody dziennie + to co zawsze
ciekawowo
14 grudnia 2010, 11:26więcej wody i może jakieś warzywka i owoce do tego, poza tym rewelacja :-)