Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jesienna wyprawa, foto


Zapowiadało się tak pięknie na niedziele,  no i pogoda jednak nie dopisała. Mimo wszystko wybraliśmy się w góry. Było cudownie,  troszkę zmarzlam ale cały czas szłam uśmiechnięta. Przeszliśmy prawie 36 km :-) 

Sama już widzę ze moja kondycja jest o niebo lepsza. Nie męczą mnie już zadyszki,  mogę się wspinać bez problemów. 

Spalilam prawie 4000 tys kalorii i jak wróciłam do domu to strasznie głodna byłam i trochę pogrzeszylam. Ale nie martwię się tym, zaczął się nowy tydzień i mam masę energii do dalszego chudniecia.

Wrzucam kilka zdjęć z wyprawy 

wy 

  • angelisia69

    angelisia69

    26 października 2015, 16:52

    pieknie!!Nawet jak pogoda nie dopisala to fantastycznie spedziliscie czas i to sie liczy ;-)