Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To nie fair!!!


Cały tydzień dzielnie bez słodyczy, a tu dzisiaj przychodzę do pracy i..... Szefowa zostawiła mi w sklepie cukierki mikolajkowe do czestowania klientów. A że siedzę sama w sklepie to obecnie patrzą tak na mnie i kuszą. Wredody. 

W domu nie trzymam słodyczy żeby mnie nie kusily,  a tu w pracy będę musiała z nimi siedzieć i to oko w oko i to pewnie do świąt. Jak ja wytrzymam? Masakra.

Szklana pokazała dziś wzrost ale to pewnie przez @ bo jestem grzeczna i o innym wzroście nie może być mowy. 

Musze sobie powtarzać,  jesteś dzielna, do szczęścia słodycze nie są ci potrzebne,  dasz rade, wytrzymasz. Oooo matko.... 

  • roogirl

    roogirl

    5 grudnia 2015, 19:25

    Dzięki za odwiedziny. Łączę się z tobą w bólu, bo otrzymałam niedawno paczkę mikołajkową z całą toną słodyczy, w tym trufli, michałków, kul armatnich, a najgorsze są jakieś cukierki karmelowe. Patrzę i się katuję :)

    • bozena89nz

      bozena89nz

      6 grudnia 2015, 08:26

      Wczoraj dałam rade, Tobie zyczę silnej (bardzo silnej) woli

    • roogirl

      roogirl

      6 grudnia 2015, 11:05

      Daję radę. Nic nie zjadłam. Postanowiłam w poniedziałek iść na badania hormonów tarczycy, przy okazji zbadam sobie cukier i postanowiłam nie jeść, taka motywacja :)

  • Hypate

    Hypate

    5 grudnia 2015, 13:59

    "Silna wola jest jak mięsień.Im częściej wystawiasz się na pokusę i jej nie ulegasz, tym szybciej silną wolę zbudujesz" Powodzenia :)

  • jadzia84

    jadzia84

    5 grudnia 2015, 10:47

    Dasz rade :-)

    • bozena89nz

      bozena89nz

      5 grudnia 2015, 14:54

      Dałam !!! Ani jednej nie spróbowałam :)