Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Noc wampirów, czy co ?


Czwartek, 5 stycznia 2017

Paskudna noc za mną, nie zmrużyłam oka. Szalejący wiatr gwiżdżący w kominach nie dał spać. Dziwny, nie do określenia ból głowy spotęgował nocne zmęczenie. Wstałam tuż po piątej mocno zdołowana, plecy bolały z leżenia. Znowu coś roiło się w główce. Trzeba było to rozćwiczyć. Wykonałam 3 treningi zamiast 2. Jest zdecydowanie lepiej (pot). Teraz siedzę w pracy i rozliczam stary rok, spinam się, bo chcę wcześniej wrócić do domu. Jutro rano wyjazd do Krynicy i mam zamiar cudownie się bawić. Kiecki na wieczorne imprezy przygotowane, wyprasowane pojadą w pokrowcach. Reszta w walizce. 


Padający od wczoraj śnieg przykrył wszystko świeżutkim puchem. Na zewnątrz zrobiło się pięknie i czyściutko. Mieszkam w Przełęczy Dukielskiej dlatego moje tarasy, parapety okien, czerwony dach oraz otoczenie domu przykrywa nawiana gruba warstwa śnieżnej, bielutkiej kołderki. Fantastyczny widok :) Dobrze, że w samochodzie mam napęd na 4 koła, wyjechałam na główną drogę bez problemu. Po południu odśnieżanie, na które rankiem niekoniecznie znajdujemy czas. I tak oto kochana natura zagwarantowała mi rewelacyjny trening brzucha. Już się cieszę :D.


Serdeczności posyłam w Waszą stronę 

i życzę udanego długiego weekendu :)

  • Karampuk

    Karampuk

    6 stycznia 2017, 17:22

    cudownego pobytu w krynicy

  • marii1955

    marii1955

    6 stycznia 2017, 00:03

    Czy tak zawsze musi być przed wyjazdem? Tak prawdę mówiąc przed wylotem na wyspę , też nie mogłam spać i byłam potem zmęczona na maksa ... nie dziwię się , że Ty nie mogłaś spać - ten wiatr był potężny, a jak człowiek się wybudzi ze snu , to już klapa całkowita ...łaałłł , ale odstawiłaś fikołki , to tak na rozładowanie tej niedospanej nocy - masz powera kochana Bożenko :))) U nas też jest pięknie i bielutko , ślicznie po prostu - nie pamiętam takiej zimy ostatnio ... Krynica będzie cudowna w takiej scenerii , aż Ci zazdroszczę - tak pozytywnie oczywiście :) Szczęśliwej podróży i milutko spędzaj czas , w co nie wątpię :) Baw się znakomicie i szałowo , buziaczki :)))))))))))))))))))))))))))))))))))

  • patrysina

    patrysina

    5 stycznia 2017, 21:48

    udanego wyjazdu!

  • Berchen

    Berchen

    5 stycznia 2017, 21:42

    udanego pobytu , baw sie dobrze i wracaj zdrowa.

  • moderno

    moderno

    5 stycznia 2017, 14:23

    No to miałyśmy kiepską noc obie. Przez te kilka dni wolnego mam nadzieję , że straty w odpoczynku nadrobimy. Baw się Bożenko cudownie. Należy się to Tobie jak nikomu innemu

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 15:00

      Dzięki Iwonko kochana. I ja mam nadzieję na odrobienie odpoczynku, chociaż nie do końca jestem pewna, bo.... imprezy i odpoczynek w parze nie idą, a ja mam nieziemską ochotę poimprezować. Może dołączysz ? Samolotem będziesz na czas, a na lotnisko pojadę choćby zaraz :) Buziaki słodziutkie dla Ciebie :)

  • kala1212

    kala1212

    5 stycznia 2017, 11:19

    Ja również pół nocy nie przespałam i mąż to samo. Synek również... Oby dzisiejsza noc była lepsza pozdrawiam i udanego weekendu :)

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 11:26

      Dziękuję serdecznie i również pozostaję w nadziei na lepszą następną noc, chociaż nic na to nie wskazuje. U nas jeszcze 2 dni ma wiać. Trzeba przeczekać i już :)

  • Superbabeczka

    Superbabeczka

    5 stycznia 2017, 11:02

    A myślałam, że tylko ja tak dziś cierpiałam...do tej pory walczę z bólem głowy... Mimo wszystko cudownie dziś za oknem :) Zazdroszczę Ci troszeczkę tego wypadu :) baw się dobrze !

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 11:06

      Dziękuję pięknie :) Właśnie mam zamiar dobrze się bawić, a właściwie nie mam zamiaru lecz wiem, że będę się dobrze bawić :) Pozdrawiam cieplutko i niech Cię główka przestanie boleć, z serca życzę :)

  • Nefri62

    Nefri62

    5 stycznia 2017, 09:58

    ten wiatr to paskudny był ale teraz słońce wyszło i od razu lepiej :))

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 11:07

      U mnie Zosiu wciąż pada i pada, wszędzie hałdy śniegu i nie ma nadziei, że przestanie :) W końcu zima :) Pozdrawiam :)

  • piekna.i.mloda

    piekna.i.mloda

    5 stycznia 2017, 09:08

    A u mnie dodatnie temp i nie ma szans na snieg... udanego wyjazdu :)

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 11:08

      Dziękuję bardzo, będzie udany, czuję to w kościach :)

  • EwaFit

    EwaFit

    5 stycznia 2017, 09:05

    Ależ musisz mieć tam pięknie! Mieszkasz przecież w pieknej okolicy, las, góry, cisza.... W Bielsku-B też biało, pada gęsty śnieg, taki jak lubię, wszystko zasypane. Podobno maja przyjść mrozy , powietrze ze Skandynawi, więc trzymaj się cieplutko :)

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 11:09

      Będzie dobrze, zabiorę majtki z golfem i przetrwam mrozy :) Buziaki Ewciu :)

  • alhe11

    alhe11

    5 stycznia 2017, 09:02

    U mnie tez duzo sniegu, tez bede cwiczyc miesnie brzucha przy odsniezaniu. A ta paskudna noc - nie byl temu winny wiatr halny, czy jak sie to nazywa ? Slyszalam, ze jak wieje ten wiatr, to czlowiek zle sie czuje, fizycznie i psychicznie.

    • bozenka1604

      bozenka1604

      5 stycznia 2017, 11:21

      To prawda z Halnym, mówią nawet, że jak Halny wieje to ludziska się wieszają częściej niż kiedykolwiek. U nas wiatrowe wariactwo na Podkarpaciu. Wiele domów pozostaje bez prądu, a czasem nawet dachu. Jeszcze dwa dni i ma się uspokoić. Trzeba przetrwać i już. Pozdrawiam serdecznie :)