Kiedy się ona już skończy. Nie lubię zimy, mało z domu wychodzę i się obżeram. Waga deko poszła do góry. Dzisiaj na dodatek - Tłusty czwartek. Jednego pączka zaliczyłam na śniadanie i mam jeszcze jednego, ale to na kolację. W sobotę znowu ostatki i mała impreza i znowu dodatkowe deko. Czekam na wiosnę, na nowe życie.
Pozdrawiam wszystkich na Vitalii.
renianh
14 lutego 2010, 19:42Wszyscy mają dość zimy.A Ty masz znowu moją wymarzoną wagę .Oddaj mi ją a biegnij po niższa .
uleczka44
11 lutego 2010, 17:21na ulicach breja, że przejść nie można, na chodnikach ślisko, a na trawnikach i w parkach cudnie biało. Podobno wiosna już blisko, bo koty zaczynają amory.
jbklima
11 lutego 2010, 13:41znowu jesteśmy odcięci od świata...