Dzień prawdy - waga pokazała 70,50 kg, czyli przez tydzień -1 kg w dół.
Jak się człowiek trzyma diety to i wynik ładny. Dzisiaj przyjeżdża nasza córka na wnuczki- Pauli imieniny. Bardzo się cieszę, bo mi za nią tęskno. Pozdrawiam wszystkich.
Moje gratulacje , ładnie dążysz do celu Ja niestety przez okres świąteczny i poświąteczny przybrałam i teraz nadrabiam Trzymam kciuki za dalsze sukcesy Zyczę miłego niedzielnego popołudnia Ewka
bezkonserwantow
26 stycznia 2008, 18:41
u mnie też troszeczkę w dół, więc cieszę się za nas obie.
mikrobik
25 stycznia 2008, 12:23
"Chudzielec" sie moze i pokaze jak:
1. nauczy sie wklejac zdjecia
2. bedzie mial w domu internet
czyli za jakies 2 miesiace. Jak nawet nie bede sie odchudzala na pewno nie zrezygnuje ze spotkan z Wami. Maryla
jbklima
25 stycznia 2008, 11:44
gratuluję...przyjemności z córką.....ale zakupy!!a na marginesie ...drogie te tusze i tak szybko się zużywają!
kinga53
27 stycznia 2008, 14:17Moje gratulacje , ładnie dążysz do celu Ja niestety przez okres świąteczny i poświąteczny przybrałam i teraz nadrabiam Trzymam kciuki za dalsze sukcesy Zyczę miłego niedzielnego popołudnia Ewka
bezkonserwantow
26 stycznia 2008, 18:41u mnie też troszeczkę w dół, więc cieszę się za nas obie.
mikrobik
25 stycznia 2008, 12:23"Chudzielec" sie moze i pokaze jak: 1. nauczy sie wklejac zdjecia 2. bedzie mial w domu internet czyli za jakies 2 miesiace. Jak nawet nie bede sie odchudzala na pewno nie zrezygnuje ze spotkan z Wami. Maryla
jbklima
25 stycznia 2008, 11:44gratuluję...przyjemności z córką.....ale zakupy!!a na marginesie ...drogie te tusze i tak szybko się zużywają!