Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutno.


Pół godziny temu pojechała nasza córcia. Radość była ogromna razem pobyć, pogadać. Byłyśmy w Centrum Handlowym. Córka kupiła sobie sukienkę, zjadłyśmy lody, było ok. No cóż musiała jechać, jutro do pracy.
  • naturalwonder

    naturalwonder

    27 stycznia 2008, 16:45

    Moja rodzina też się wzrusza kiedy jestem razem z nimi... w końcu widzimy się raz na miesiąc. Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę Pani powodzenia!:*