Nie wstawiłam bilansu wczoraj , bo moja waga zwariowała , to znaczy baterie siadły i pakazywała 10 kilo mniej haha , ale mam @ więc to pewnie na jedno by wyszło gdyż jestem opuchnięta . Wpisu , więc nie było , ale nie znaczy to jednak , że już odpuściłam .
Alianna
29 stycznia 2013, 15:14Nie bez przyczyny gadamy sobie tutaj, że wagi mają swoje sekretne życie :-)))
cometruedreams
29 stycznia 2013, 12:38:) Wagi są masakryczne, lepiej się mierzyć ;d pozdrawiam