Wiecie co wróciłam do treningów. Dzisiaj jak narazie 15 min interwałów z Moniką. Myślę że jesZcze dziś z 30 min na rowerze stacjonarnym. Jakoś lubię treningi . Może do końca tygodnia zgubie ten nadbagaż przywieziony z urlopu. Mój pies cały dzień latał wczoraj co godzinę na dwór bo taką sraczkę miała. Na szczęście dziś już lepiej. Rozłąka z nami na nią nigdy dobrze nie wpływa. Ale teraz to już zupełnie. Pogoda się robi ale co z tego jak jestem uwięziona w domu bo czekam na kurierów. Jeden ma przywieźć jedzenie dla psa. Nie kupuje jej karmy ze sklepów bo jest alergikiem. A w drugiej mąja dostarczyć mi moje buty. Śmiesznie bo te same w CCC mają po 259 zł a przez neta 109 zl. Spora różnica . Liczyć zaczęłam kalorie . Serio. Ale wychodzi że mieszczę się ładnie w założonym przede mnie 1800 kcal. Skoro przy tym chudnę to głodzić się nie będę.Bo w sumie przy wzroście 160 waga 75 kg to nie wiem ile powinnam jeść. Jest kilka programów do wyliczenia ale każdy pokazuje inaczej. Więc założyłam sobie 1800 że będę jeść .
Gosia288
24 sierpnia 2019, 01:50Gratki za powrot do treningów. Ja jakoś do tej pory nie mogę spiąc pupy aby znow regolarnie ćwiczyć. Tak trzymaj 😉
aska1277
21 sierpnia 2019, 22:02Gratuluje powrotu do treningów :)
KatarzynaXXL
21 sierpnia 2019, 15:27Na instagramie mama na siłowni ostatnio pokazywala jak obliczyć :) Jeśli masz to spójrz sobie
Bruxii
21 sierpnia 2019, 21:02No właśnie nie mam
Bruxii
21 sierpnia 2019, 21:02No właśnie nie mam
Moniqqueen
21 sierpnia 2019, 12:07Życzę powodzenia w osiągnięciu danego celu 1800kcal według mnie jest bardzo ok rozwiązanie, jeśli widzisz że spada waga to nie ma co się bardziej ograniczać😊
Bruxii
21 sierpnia 2019, 12:15Dzięki 😁