Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

6 stycznia 2014 - 64,1 kg obecnie - 55 kg cel - 53 kg

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2200
Komentarzy: 25
Założony: 13 marca 2014
Ostatni wpis: 26 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bulimiczka25

kobieta, 36 lat, Kraków

162 cm, 54.40 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

26 marca 2014 , Skomentuj

Znowu mialam atak. Zjadlam w ciagu krotkiego czasu: - Kinder Bueno - 1 mini Snickers - 1 mini Mars - 1 mini Twix - porcje ciasta drozdzowego (duzy kwadrat) - wypilam kawe z mlekiem 2% - chipsy blonnikowe Sonko o smaku pizzy (145 kc) - 1 wafel ryzowy (39 kcal) I juz w siatce czekaja: - 2 mini Twixy, 1 mini Mars, paczka wafli ryzowych (po 39 kcal kazdy) i czekolada Wedla truskawkowa. :(

25 marca 2014 , Komentarze (1)

Moja choroba przybiera nowa forme. Teraz jak zjem wiecej niz zaplanowalam na swoj posilek / przekaske, to daze do tego, aby to spalic poprzez ruch. Np. teraz - zjadlam jogurt, 4 wafle i pol jablka i poszlam na prawie 45-minutowy spacero-marszo-bieg... zaczynam popadac w obsesje... i po ostatnich 2 komentarzach, jakie dostalam w moim pamietniku widze, ze ze mna naprawde jest cos nie tak. Ale to nie tak, ze tak zachowuje sie ciagle. Czasami poprostu przybiera to ostrzejsza forme... Wiecie co? Za tydzien zapisuje sie do psychologa.

25 marca 2014 , Komentarze (2)

Dziewczyny... wlasnie zjadlam posilek/przekaske i czuje, ze zjadlam za duzo, mam potrzebe spalenia czesci z tego co zjadlam.Czy to normalne czy bardziej obsesyjne? Zjadlam: - 4 wafle ryzowe (razem 153 kcal) - jogurt Bakoma Palne ziarno 170 g (158 kcal) - pol jablka (26 kcal) - 2 gumy orbit tropical LACZNIE ok. 337 kcal :((((((

24 marca 2014 , Skomentuj

Znowu schudlam!!!! Dzis mija 11. tydzien!!!! Laczny spadek 9,7 kg!!!!! Poki co chudne srednio 0,88 kg na tydzien! Dzis waze 54,4 kg :-) 2 miesiace i 3 tyg. temu wazylam 64,1 kg. Dieta i cwiczenia naprawde dzialaja. Juz czuje sie swietnie. Spodnie na mnie wisza. I co najlepsze - nie czuje abym miala problem z bulimia. Zaczynam funkcjonowac jak normalny czlowiek. Ale moim cele jest bycie bardzo mocno szczupla. Jak nigdy. Chcialabym miec figure modelki. I taka osiagne. Mysle, ze jak dojde do 49 kg to juz taka bede miala, bardzo drobna figure. Aczkolwiek powiem szczerze, ze przez ostatnie 2 tygodnie spadek wagi idzie wolniej, mimo ze cwicze i jem zdrowo, bo w ciagu ostatnich 2 tyg. schudlam tylko 1 kg. Dziewczyny, jakby ktora miala problemy z odchudzaniem, piszcie, chetnie pomoge i odpowiem na kazde pytanie, bo naprawde to co robie dziala! I to wrecz wzorcowo i co najwazniejsze - chyba uporalam sie z bulimia. Niewiarygodne. Zycze Wam wszystkim milego i udanego dnia! :-)

23 marca 2014 , Komentarze (1)

Idzie naprawdę dobrze. Jutro moja 11. tydzień mojego odchudzania, czyli 2,5 miesiąca i 1 tydzień. Ciekawe co pokaże waga. Bardzo bym chciała, aby było 54 kg. Bo w poniedziałek było 55 kg. Już nie mogę się doczekać jutrzejszego porannego ważenia. A póki już cieszę się na mój kolejny posiłek-przekąskę, mimo że jeszcze nie jestem głodna po obiadku :-)

Widzę zdecydowaną różnicę w wyglądzie (w końcu schudłam już 9,1 kg + to co schudłam od poniedziałku). Ale to jeszcze jednak nie jest to, co bym chciała osiągnąć docelowo. Chcę być bardzo szczuplutka, jak modelka :-) Chcę mieć szczupłe uda i wszystko. Oczywiści jest już super, ale to jeszcze nie to o czym marzę. Więc jadę z koksem dalej! ;-)

Dzisiaj miałam super trening na TBC, Kolejny trening - albo jeszcze skuszę się na dziś na 17:00 albo dopiero we czwartek. Zobaczę. Póki co powoli zbieram się do wyjścia, chyba przejdę się 1, 2 lub więcej przystanków.

Mam w sobie dużo radości i zadowolenia z samej siebie. Byle robić dalej konsekwentnie to co robię i będzie...rewelacyjnie :-)

Trzymam również za Was kciuki i życzę Wam miłej niedzieli!!! :*:*:*:*

19 marca 2014 , Komentarze (3)

Dziewczyny! Jak to jest z ta coca cola light? Pije jej duzo na diecie. Czy ona ma jakis wplyw na moja diete? Wiadomo, ze praktycznie nie posiada zadnej wartosci energetycznej (0,5 kcal na 250 ml mozna pominac). Piszcie!!!

19 marca 2014 , Komentarze (3)

Dziewczyny, poradzcie mi, jak ugotowac brokuly, aby nie byly wodniste? Przed chwila wlasnie ugotowalam brokuly. Przed gotowaniem odrobine posolilam wode, gotowalam odpowiednia ilosc czasu by byly miekkie, ale po ugotowaniu byly niestety bardzo wodniste. Co zrobic, aby pozbyc sie tej wody? Z gory dziekuje za rady i wskazowki! :)

15 marca 2014 , Komentarze (3)

Dziewczyny,

dobrze i źle.

Spędziłam naprawdę miły wieczór, jak typowy młody człowiek, bez odchyleń. Żadnego nienormalnego napadu nie miałam i chyba powinnam się z tego cieszyć.

ALE

Do dietetycznych wieczorów ten wieczór nie należał :(

Zamiast kolacji zjadłam pysznego kebaba na mieście, potem spacer, i potem 2 drinki: malibu z mlekiem i sex on the beach. Właśnie sprawdziłam kaloryczność tego co zjadłam i wypiłam  i wyszło, że kebab i te drinki mają ok. 923 kcal :( Na szczęście potem zrobiłam sobie spacer/marsz ok. 5,8 km z samego rynku do domu. W środku nocy...nie chciało mi się i byłam bardzo śpiąca ale się zmusiłam.

Myślicie, że uda się, że nie przytyję? 

14 marca 2014 , Komentarze (2)

Dziewczyny!

Na diecie musi smakować, absolutnie. A ja jestem raczej kucharskim beztalenciem :( Powiedzcie mi proszę, jak przygotować smaczny, dietetyczny filet z mintaja. Może napiszę jak go przyrządziłam, a Wy mi podpowiedzcie, co zrobiłam źle i co zrobić, by był lepszy. Bo wyszedł kompletnie wodnisty, praktycznie rozwalił się na patelni :(

Odmroziłam filet z mintaja, potem opłukałam go w ciepłej wodzie, osuszyłam ręcznikiem. Posypałam przyprawą do ryb, skropiłam sokiem z cytryny, położyłam na patelni (takiej ze specjanego materiału, że nie trzeba dodawać oleju ani oliwy i się nie przypala). "Smażyłam" chwilkę po obu stronach, dosłownie kilka minut.

Najgorsze jest to, że ryba wyszła jak wodnista papka. Jak tego uniknąć w przyszłości?

Z góry dziękuję za pomoc!!

14 marca 2014 , Komentarze (3)

narazie bez napadów...

kolejne zjedzone "posiłki" dziś to:

- sok marchwiowy jednodniowy 250 ml

- garść migdałów (7 sztuk)

- zielone jabłko Granny Smith 

- guma mentos bez cukru

- coca cola zero (wiem, że niezdrowa, ale wolę wypić colę zero niż zjeść niezdrowe ciastko, poza tym byłam w kinie :-))

O 17 wszamię rybkę (mintaj) +przyprawa do ryb i sok z cytryny z mixem sałat

Jest OK :)