Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiekszego chama w zyciu nie spotkalam.


Rana maz powiedzial ze wczoraj juz dal prezent komunijny dziecku,wiec powiedzialam ze jak dał sam to niech sam tez idzie.I kur*a poszedł!!!!!Zostawil mnie i syna samych w domu.Oczywiscie pieniadze dopiero teraz chowal do koperty.Zrobil to celowo zebysmy nie poszli.Siedze, placze i zastanawiam sie jak dlugo jeszcze wytrzymam. Wysłalam smsa do szwagierki z wyjasnieniem zeby sie nie obrazila chociaz pewnie i tak nie uwierzy bo wszyscy uwazaja go za ideal a ja jestem ta zla.W dniu w ktorym splaci ostatni kredyt bedzie naszym ostatnim wspolnym dniem.Mam nadzieje ze tylko wystarczy mi sil zeby to wytrzymac.
  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    19 maja 2013, 11:56

    zorganizuj sobie na szybko super dzień z synem i jak przyjedzie bądźcie w tak dobrych humorach jak nigdy!!!!! olej go i baw sią dobrze z synem - niech nie ma poczucia że bez niego to już nic nigdy....

  • paniania1956

    paniania1956

    18 maja 2013, 17:24

    Ja bym poszla sama z dzieckiem i pierniczylabym na chama!

  • larnaka

    larnaka

    18 maja 2013, 14:28

    po prostu robi Ci na złość, bardzo dziecinne! współczuję, trzymaj się p.s. nienawidzę ludzi którzy wybielają się przed wszystkimi a w domu taki cham, bo wg jego rodziny to pewnie on zachował się w porządku bo przyszedł, naprawdę Ci współczuję ale myślę że nie powinnaś pokazywać mu emocji, olać to co zrobił i starać się nie dać sprowokować na przyszłość

  • Endzi1989

    Endzi1989

    18 maja 2013, 13:55

    faceci... zal komentować, badz silna dla dziecka. trzymam kciuki :*

  • milka30.1982

    milka30.1982

    18 maja 2013, 13:43

    Przykre ale może jest jeszcze jakaś szansa żebyście się dogadali?

  • Pragnekochac

    Pragnekochac

    18 maja 2013, 13:37

    o boże ! naprawde cham niesamowity ! tylko sie nie poddawaj !