Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzis refleksyjnie


tak sobie czasem czytam pamietniki osob tutaj, nie zawsze znajomych, o takie tam otwarte pamietniki i czytam i czytam i dochodze do wniosku w jakim my swiecie zyjemy.

Tutaj z jednej strony opisy walki z kg, czasem opisy walki zupelnie nie potrzebnej, ale jak tu nie walczyc gdy media, rynek, telewizja wstawia 14 latki do reklamach najwiekszych projektantow, gdy chirurdzy wycinaja nadmiar tluszczu i reguluja czytaj powiekszaja biusty i posladki.

Myslalyscie kiedys jakby to bylo gdybysmy nie mialy takich MODELI z telewizji reklam itp....

Czy taka dziewczyna 170 wazaca 63kg naprawde musi wazyc 58KG

Tak chyba wyglada zdrowy czlowiek 63kg (to tylko przyklad)

Tak sobie mysle jak duzo lepiej , wygodniej zyjemy niz nasi eh nazwijmy ich przodkowie ale czy jestesmy szczesliwi??

Zobaczcie ile krytyki jest dookola. Jak jestes grubsza i zle ubrana to OMG, pojawiaja sie komentarze typu zmien szafe, jak ty wygladasz itp, jak juz schudniesz to dobija cie ludzie haslami typu, ubralas sie jak wiesniara, jak sie inaczej ubierzesz to bedzie ale sie odwalilas itd.....czemu nie mozemy byc normalni, czemu zawsze musimy krytykowac i ublizac.

Straszne to wszystko wiecie.

  • beaataa

    beaataa

    25 października 2015, 07:40

    Ale z drugiej strony mamy dodatkowy napęd=motywacje, żeby zdrowo jeść, unikać słodyczy, żeby się ruszać i dbać o siebie. Jak tylko krytykę potraktujemy jako feedback albo brzęczenie muchy koło ucha:) jest to wielka cenna siła dodająca energii.

  • Maarchewkaa

    Maarchewkaa

    20 października 2015, 08:19

    Tak już jest. Dlatego trzeba uczyć się nie zwracać uwagi na tępe dzidy...jeden od drugiego chce byc lepszy. Sama nie wiem dokąd świat zmierza.

  • angelisia69

    angelisia69

    20 października 2015, 04:31

    u mnie tez wczoraj refleksyjny wpis byl.A idealy sa wszedzie dookola,ale nie w prawdziwym zyciu

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    19 października 2015, 18:48

    tez zastanawiam sie czemu ludzie innych krytykuja itd.