Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
weekend | nowy telefon | paznokcie


Moj atrakcyjny weekend wyglada mniej wiecej tak:

Wiem, ze sobie w Californii jakies tam ciuchy na pewno kupie, ale i tak musze miec jakies do ubrania, bo tam jest goraco. Znow kupka dla biednych rosnie, jak co sezon, gdy reorganizuje szafe.

Zapomnialam wspomniec, ze od czwartku mam nowy telefon. Poprzedni mialam 4, ten to 5s. Jest naprawde super: cienszy, lzejszy, nieco dluzszy, ale najwieksza roznica jest w jakosci zdjec.  

Moje paznokcie wygladaja super. Odrosly ladnie, zaden sie nie zlamal, ani nie rozdwoil. We wtorek, przed samym wylotem, pojde na zdjecie shellac, i od razu zrobie nowy. No i chyba czas na pierwszy w tym roku pedi, bo jade w sandalkowa pogode! (dziewczyna)

  • MadameRose

    MadameRose

    23 marca 2015, 09:16

    Ajfony, co by nie mówić są po prostu ładne i dobrze służą jako aparaty fotograficzne. Ostatnio na zawodach W. napstrykał moją szóstką kilka zdjęć w parę sekund, a szwagier z aparatem się męczył a fotki i tak wyszły słabe.

  • Pigletek

    Pigletek

    22 marca 2015, 18:39

    Może i weekend średni, ale potem będziesz mieć fajnie :)

  • leon42

    leon42

    22 marca 2015, 14:07

    Ohhh, nazbierało się :( pomimo tego powodzenia i udanego dnia:)

  • katarzynka2003

    katarzynka2003

    22 marca 2015, 09:32

    Oj chętnie bym włożyła sandały :)

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    21 marca 2015, 22:12

    Takiej to dobrze, podczas gdy my tu będziemy cieszyć się dopiero pierwszymi promieniami słonecznymi, Ty będziesz się wygrzewać w słonecznej Californi ;) zazdroszczę ;) ja dopiero urlop na przełomie czerwca/lipca..

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    21 marca 2015, 22:09

    Chętnie bym cis z tej kupki przygarnela :)

  • Ebilaj

    Ebilaj

    21 marca 2015, 22:05

    No to zycze milego pobytu, tez juz pare razy w USA bylam, w California 3 razy ( okolice dobrze mi znane) i za kazdym razem cos nowego odkrywamy ;)

  • Kleoooo

    Kleoooo

    21 marca 2015, 20:52

    mam idetyczny juz rok czasu i jest ok :) ale jakbym miala drugi raz kupic telefon to nie iPhone :)

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 21:52

      Ja uzywam iPhone od 3 lat, i nie wyobrazam sobie zmiany na nie-Apple.

  • TygrysekTygryskowy

    TygrysekTygryskowy

    21 marca 2015, 19:51

    Hejka, https://plus.google.com/photos/111861711955968256552/albums/6128760469355412785?authkey=CICP3b-48bXiSw zrobilam screenshoty z tej ksiazki, o której Ci wspomnialam (dr Berg, 7 princilpes of fat burning) mozesz z niej przeczytac opis "liver enhancement".

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 20:04

      Dzieki!!!

  • Ebilaj

    Ebilaj

    21 marca 2015, 18:05

    Hej callan na dlugo lecisz do California, macie plany, co zwiedzic chcecie?

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 19:03

      Na tydzien. Nie nastawiam sie na zwiedzanie tym razem (to juz moja bodajze 4-ta wycieczka do Cali), tylko na spedzanie czasu ze znajomymi (do ktorych wlasnie jade). Jakies zakupy, jedzonko, itd. Pelny relax :)

  • TygrysekTygryskowy

    TygrysekTygryskowy

    21 marca 2015, 17:08

    Ja lubie nature i np. lubie mezczyzn z zarostem, z rekami spracowanymi, z mocnymi miesniami. takich mezczyzn troche 'dzikich; lubie. (ale bez brody). Z kolei mezczyzni biurowi - z kobiecymi dlonmi, lub pulchnymi dlonmi, z wiotkimi miesniami brzucha, z kobiecymi ramionami, z piersiami (wielu informatykow ma piersi) - nie trawie, a tacy mezczyzni moga pieknie wygladac np. w garniturach.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:16

      A tacy jak Kamel? Sama widzisz, ze jest jeszcze masa typow "po srodku." Ja pulchnych biurowcow tez nie lubie! Poza tym na Boga - informatycy?! Toz to wszedzie sa takie rozmymlane dziumdzie, u nas tez. Ale juz np. prawnicy - hmmm :)

  • TygrysekTygryskowy

    TygrysekTygryskowy

    21 marca 2015, 17:06

    wiesz, wyglad to kwestia gustu. Np. tutaj popularne sa zele do wlosow, perfumy czy lancuszki - i to mnie np. odpycha. Mnie np. woda kolonska u mezczyzn odpycha. Gust jest bardzo specyficzny. Nawest klasyka moze byc odebrana jak dretwa.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:20

      Tez nie uzywam pefum, i nie lubie u innych. Czasami za ucho wetre krople olejku rozanego, to wszystko...

  • angelisia69

    angelisia69

    21 marca 2015, 17:06

    zazdroszcze wylotu,chcialabym kiedys byc w Ameryce.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:20

      no to trzeba sie za realizacje tego marzenia jakos wziac ;)

  • TygrysekTygryskowy

    TygrysekTygryskowy

    21 marca 2015, 17:05

    tak, ale duze kolczyki czy szpilki to zadne dla siebie, zadna wygoda, to dla wrazenia. Wygoda i dla siebie to ladna kitka i wygodne buty. Ze mna jest raczej tak, ze mnie nie interesuje jakie wrazenie robie na ludziach i tutaj jest pies pogrzebany. Ja kupuje i nosze ladne leginsy, mile w dotyku, ladne koszulki do leginsow, ladne skarpetki.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:19

      Ale np mozesz byc ubrana w te bluzke i spodnice ze zdjecia sprzed wczoraj, do tego klapki/skorzane japonki na plaskim, wlosy spiete w koka, w uszach wiszace kolczyki, bez makijazu, tusz do rzes i tinted lip gloss. To wszystko Wygoda jest? jest. Wygladasz ladnie? wygladasz.

    • TygrysekTygryskowy

      TygrysekTygryskowy

      21 marca 2015, 17:22

      moge, ale dla odpowiedniego faceta. Japonki nie noszę, bo kaleczą mi stopy, na prawdę mam ładne buty i na płaskim i na małym obcasiku. Wiesz, ja uważam, że zazwyczaj wyglądam ładne, ale inna kwesti co się meżczyznom podobna - np. Yannick skrytykował moją spódnice (za krótka), i kolczyki (z duże). Kazdy, ale to każdy facet próbowal mnie przerabiac, kazda osoba ma inny gust i lasnuje SWÓJ.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:35

      Japonki, klapki, balerinki - whatever, na plaskim, wygodne. Jak Ci Yannick skrytykowal stroj to mam nadzieje, ze mialas na tyle balls by krytycznie ocenic jego stroj? No chyba, ze sie w na miare skrojonym garniturze Armaniego pojawil, w co szczerze watpie ;) Ty, no ale powiedz mi jak do tego doszlo? Siedzicie w knajpce na kolacji, a on Ci mowi "masz za krotka spodnice i za duze kolczyki"??? Czy jak? Bo mi sie to DOSLOWNIE nigdy w zyciu nie zdarzylo, i ciezko mi to sobie wyobrazic jak dochodzi do momentu, ze facet krytykuje wyglad kobiety...

    • TygrysekTygryskowy

      TygrysekTygryskowy

      21 marca 2015, 17:38

      powiedziałąm mu, żę ma okropny oddech (jak 90 procent francuzow, od wszechobecnego cukru), on ma takie francuskie cialo - zwiatczale, lekko pozolkle, bez napiecia. Francuzi sa chudzi, ale niedozywieni i to widac. Regularne picie piwa/wina i jedzenie cukur wplywa na zolte, zle zeby, zly oddech i nieciekawe paznokcie. Napisal mi to w mailach. Jak rowniez to, ze byl rozczarowany. Ja mu odpisalam, zeby nie zatruwal zycia innym ludziom swoimi oczekiwaniami, a po tygodniu wyslalam mu maila, ze rezygnuje z jego przyjazni, on wyslal, ze sie boi i mnie zablokowal. Mezczyzni, jak cos im w kobiecie nie pasuje to KRYTYKUJA. szukaja dziury w calym. I trzeba takich mezczyzn bardzo szybko usunac z zycia.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:39

      No i masz racje - co za pajac!

    • TygrysekTygryskowy

      TygrysekTygryskowy

      21 marca 2015, 17:41

      uprzedzjac pytanie - jak u mnie byl to flirtowal, gapis sie na moje piersi CALY CZAS, mowil o francuskiej szarmancji, zaprosil mnie do siebie tralalala. Poniewaz cos mi nie pasowalo, spytalam sie w mailu, czy mu sie spodobalam, wprost. On odpisal, ze to bardzo agresywne pytanie (tak, to bardzo we francuskim stylu, tutaj zadawanie pytan, nawet na rozmowie kwal. jest odbierane jako agresja), i powiedzial, ze byl rozczarowany. Potem wymienilismy pare miali. nie ma o czym mowic. Ogolnie miejsce mezczyzn, ktorzy krytykuja moj wyglada jest w usunietych kontaktach.

    • TygrysekTygryskowy

      TygrysekTygryskowy

      21 marca 2015, 17:42

      od razu odpisze, tak, ostatnio duzo mysle, czy Francja do dobry pomysl, ale nie chce podejmowac pochopnych decyzji. Nie lubie Francuzow zbytnio, ale lubie gory.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:43

      Zaden z nich w forma lany nie byl, bynajmniej, wiec krytykowanie Twojej powierzchownosci bylo wielce nie na miejscu.

    • callan

      callan

      21 marca 2015, 17:45

      Gory sa w wielu miejscach, ale kultura ludzi rozni sie wszedzie, co kraj to obyczaj.

    • TygrysekTygryskowy

      TygrysekTygryskowy

      21 marca 2015, 19:48

      wiesz, ale nie wiem, czy zauwazylas, z reguly im mniej "atrakcyjny" mezczyzna, tym bardziej krytykuje. Widzisz, ja juz tyle w zyciu krytyki przeroznej zebralam, ze juz chyba do konca zycia wiecej po prostu nie bede w stanie przyjac. Jak juz slysze kolejna krytyke dla mojego dobra, oczywiscie, to wlacza mi sie rezygnacja i po prostu unikam takiej osoby. Za duzo tego w zyciu uslyszlam.