Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stoi i czeka.


W wadze zastój. Mam nadzieję na ruszenie z kopyta jutro, pojutrze. Musze nadrobić ten pobyt krakowski. 

Dziś kolejny i ostatni dzień remontu   w domku letniskowym. Wyszło cudnie, klimatycznie, przytulnie i po prostu ładnie.  Ach jak przyjemnie będzie zasnąć w takich warunkach! Oby pogoda sprzyjała, bo znów chłód nadchodzi. Zieleń buchnęła po deszczach i słońcu, rzepak kwitnie, wreszcie wiosna. Tylko ta temperatura dziś .