Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po prostu żal.


Wczoraj zaobserwowałam następująca sytuację: usiedliśmy w knajpce, aby napić się kawy i zjeść II  śniadanie, obok nas siedziały dwie młode dziewczyny. Mimo upału ubrane w grube , długie, wełniane swetry. Obie w mocnym makijażu i jak się okazało , w jednakowych strojach- krótkie spodenki, a właściwie majteczki, bluzeczka typu serdaczek też malutka. Pierwsza myśl i chyba trafna, że wracają z pracy w nocnym lokalu.  Szkoda, że taka pracę wykonują młode, ładne kobiety.  I nie można mówić, że ktoś musi, bo akurat nie musi. 

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    19 sierpnia 2017, 20:02

    Tez dołączę do poniższych - oceniłaś dziewczyny, które moze wracały po prostu z imprezy. A nawet jesli z pracy to sa kowalem swojego losu. Moze musza nauczyc sie na błędach?

  • Cathwyllt

    Cathwyllt

    19 sierpnia 2017, 17:48

    To chyba trochę niesprawiedliwe? Dlaczego zakładasz, że każda młoda kobieta, która nie wstydzi się pokazać swojego ciała (zwłaszcza gdy przychodzą upały) musi od razu być panienką lekkich obyczajów? Średniowiecze już było, mamy XXI wiek i nikogo nie powinny gorszyć zwykłe szorty, jeśli tylko i sylwetka i pogoda na taki strój pozwala...

    • Beltanee

      Beltanee

      19 sierpnia 2017, 19:05

      Dokładnie. To jakby zakładać, że każda osoba z tatuazami wyszła z więzienia.