Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czas kultury dziś zaczynam.


Dziś wieczorem idziemy na przedstawienie  w reżyserii Tomasza Sapryka pt: Zacznijmy od nowa". Sapryk ostatnio sporo bywa w Gdyni, już widzieliśmy jedną sztukę z jego udziałem. Na tę bilety idą jak ciepłe bułeczki.  26 października koncert Mariusza Lubomskiego w Oliwie. Za piosenki Paolo Conte kocham faceta!.  W przyszłą sobotę koncert "Paganini inaczej"  w Filharmonii Sopockiej,  9 listopada  Teatr Miejski  w Gdyni i sztuka "Następnego dnia rano".  Jakoś tak się składa, że jesień u nas owocuje wydarzeniami kulturalnymi. Ofert jest więcej, ale już nie chcieliśmy kupować kolejnych biletów, bo to byłaby przesada. Poza tym mam w ciągu tygodnia 5 różnych zajęć na UTW, trzeba wpaść do rodziców i posiedzieć chwilkę, poczynić przygotowania na wizytę gości 1 listopada.  Wystarczy zatem tego co wyżej. :) Pogoda jesienna, oj jesienna. W nocy padało, na ulicach, w parkach pełno liści, mgła jest i nostalgia nastała.  Już jesteśmy po "wybiegu". Dzisiejsza wędrówka była bardzo przyjemna, bo jest chłodnie, a wówczas marsz jest łatwiejszy. Na bulwarze jak zawsze sporo ludzi, aktywnych w różny sposób. Wczoraj dałam się skusić na film  "Lucy in the sky...."  Toż to strata czasu i tyle. I jak tu kochać się w TV?

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    22 października 2017, 10:34

    Faktycznie - mocno sie będziecie ukulturalniać, ale jesli pozycje sa wartościowe - to dlaczego nie? Miłej niedzieli.

  • tara55

    tara55

    21 października 2017, 19:08

    Fajnie, że masz tak dużo aktywności kulturalnej. Czas masz wypełniony na maxa.:-) I tak ma być. Najlepszego.:-)