Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Popączkowe działania.


Basenik dziś i znów zaangażowanie.Oczywiście same kobiety, mężczyźni  tylko pływają, my oprócz tego jeszcze ćwiczymy w wodzie. Nadal jest chłodno, zmarzłam wracając, bo taka lekko  mokrawa wyszłam. W domu czekało na mnie II śniadanie, po nim poszliśmy na spacer. Koło okrętu Błyskawica była jakaś uroczystość z udziałem Marynarki, ale nie znalazłam w internecie informacji , z jakiej to okazji.  Pogoda nadal doskonała do wędrówek, bo słonecznie. Dziś ostatni weekend  karnawału, oj będzie hałas pod oknami! Jutro urodziny Gdyni, o 12 będziemy pić toast za nasze miasto, czekoladą , na placyku w centrum.  O 14 wstęp wolny do Centrum Filmowego na pokaz filmu o Gdyni, może uda się wejść, bo chętnych pewnie będzie wielu.  Wczoraj oglądałam zdjęcia stolików industrialnych, bo chcę przygotować się do mojego nowego projektu. Dziś postanowiłam, że metalowy stelaż pomaluję na bardzo ciemny granat , a blat zrobię z drewna. Chciałabym surowe, aby je zaolejować , muszę wybrać się do Castoramy, także po wkręty dwustronne , takie do drewna i metalu jednocześnie. Poza tym obmyślam wystrój balkonu. Po remoncie elewacji dom jest biały, chcę kupić różnokolorowe osłonki na doniczki, będą ładnie wyglądały przy bieli. Oj, nosi mnie już, nosi!;) Ręce aż swędzą z chęci do prac zaplanowanych. Dziś po raz kolejny rozmawialiśmy na temat przeprowadzki np. na Podlasie. Oczywiście wolałabym Portugalię , bo cieplej, ale tam nasze emerytury byłyby zbyt "niedoskonałe" na takie marzenia. No, co ? Tak tylko sobie marzę.

  • EwaFit

    EwaFit

    10 lutego 2018, 13:30

    Myślami nadal jestem jeszcze w okresie zimy....mimo z dnia na dzień poczucia radości, ze za kilka tygodni powinno być już bardziej wiosennie.....Mimo tego zimowego letargu myślowego, na innych obszarach staram sie podobnie jak Ty być aktywna :) ps. Jak ja czasem chciałabym być juz też na emeryturze :)

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    9 lutego 2018, 19:07

    Przeprowadzkę z Gdyni do Portugalii bym rozważała, choć muszę przyznać bez większego entuzjazmu. Ale z Gdyni na Podlasie? Nigdy w życiu!!!! Miałam taki epizod w swoim życiu, że szukałam mieszkania w Gdyni. Ale teraz już mi się nie chce budować życia od nowa. Dobry samochód rozwiązuje wiele kwestii.

    • Campanulla

      Campanulla

      10 lutego 2018, 15:09

      To tylko takie marzenie w chwilach tęsknoty za zielenią. jestem typowym człowiekiem miasta, muszę mieć kino, teatr i ulice z ludźmi. Portugalia zaś z powodu ciepła, bo zima coraz bardziej staje się dla mnie znienawidzona pora roku.