robić zaprawy z pomidorów. Przyroda jakoś wcześniej w tym roku wypuściła swoje owoce, nie chcę przegapić tego momentu. Kupiłam 5 kg pomidorów malinowych po 2,29zł /kg. To bardzo dobra cena. Wyszło 4 słoiki litrowe i 2 pół. Taki przecier wykorzystuje w zimie jako zupę, do sosów, nawet do picia jako sok. Robię to z odrobina oliwy, soli, sporo zielonej pietruszki. Zamknięte w słoje lato pachnie zimą wspaniale! Podobno śliwki obrodziły, zrobię także trochę dżemu, taki własny smakuje niesamowicie i wiem, że nie ma chemii. Poza tym teraz właśnie mam na to czas, bo gdy zacznie się remont, to nie będę mogła dysponować kuchnia do woli. Jutro zrobię powtórkę, może trochę więcej nawet. Na szczęście wynajmujemy garaż i tam mogę przechowywać przetwory.Wczoraj wieczorem wyszliśmy jeszcze raz nad morze, usiedliśmy na tarasie kawiarenki z widokiem, zamówiliśmy Aperol Spritz i było nam dobrze. Wkoło języki świata, ludzie młodzi, starzy, po prostu różni. Sporo osób poszło w nasze ślady, widać ten drink jest lubiany! Dziś na obiad zrobiłam faszerowane cukinie. Wprawdzie męczący jest fakt ich pieczenia , bo znów gorąco, ale za to efekt smakowy i wizualny! Palce lizać. Bardzo, ale to bardzo chcę pojechać nad jezioro i zostawić za sobą ten koszmarny widok , jaki mam w mieszkaniu. Osuszacze nadal pracują i ściągają wodę, nie wiem zatem, czy to możliwe. To juz miesiąc i tydzień tej beznadziei. Och, jak mam ochote komuś nakopać !
Marynia1958
25 lipca 2018, 17:17wytrwałości...cóż innego Ci powiedzieć....trzymaj się!
Magdalena762013
25 lipca 2018, 14:43A możesz napisać czy po plażach normalnie mozna chodzić? sinice rozumiem tylko nie pozwalają sie kapać?
Magdalena762013
25 lipca 2018, 14:44Sorry za prywatę, ale tyle mówią o tych sinicach.
Campanulla
25 lipca 2018, 17:34sinice nie "wchodzą" na plaże, chodzić można.
Magdalena762013
25 lipca 2018, 22:04Dzięki za info.