Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
stagnacja nadal,


i nie chce puścić. Pogoda wstrętna, wyjście nawet na krótko to nieprzyjemność wielka. Na dodatek awaria ogrzewania w naszym rejonie. Wracając do wyboru zawodu, jestem pierwszym i jedynym prawnikiem w rodzinie. Syn wybrał socjologię, odnajduje się w tym doskonale, kocha swój zawód i jest świetnym dydaktykiem ( to ocena studentów). Wybory życiowe  to rzecz ważna, ale na szczęście wiele można zmienić, wybrać ponownie lub dodatkowo.Dziś wiele osób kończy studia a pracuje w usługach rzemieślniczych, realizując swoja pasje np. do pracy w drewnie. Takie czasy i dobrze. Zapisałam się na kupno biletów na występ Marka Knopflera. To będzie na szczęście w Gdańsku, ale dopiero w lipcu roku przyszłego. narazie nie wiem po ile bilety. Spełnię jednak marzenie męża, a i sama pójdę z przyjemnością. Oby się udało!!   U mnie znów naleśniki, bo zostało mięso z rosołu. Dodałam szpinak, trochę sera dźiugas- taki litewski parmezan - i farsz gotowy. Na jutro ugotowałam rodzicom zupę jarzynową, bo stwierdziłam zupełny brak jarzy u nich. Do tego gulasz , łatwiejszy do odgrzania przez staruszków. Musze jeszcze jakoś przemycić w postaci surówki kapustę kiszoną, aby nabrali chociaż trochę odporności.  Zmieliłam dziś ususzona pestkę awokado. Poczytałam o niej i będę dodawać do jedzenia. Fakt, przecież pestka zawierać musi samo dobro, aby roślina z niej mogła czerpać. Niestety w mieszkaniu czuję od czasu do czasu stęchliznę. Nie wiem od czego to zależy, znów postawiłam miseczki z kawą , nasz domowy osuszcz pracuje . Martwi mnie to.

  • nobliwa

    nobliwa

    26 października 2018, 11:35

    Pzrestrzega sie przed falszywymi informacjami internetowymi na temat mozliwosci jedzenia pestki avocado. Ktos zrobil film na YT i wiele blogow i stron to powtarza.Tam gdzie avocado jest uprawiane od zarania dziejow nikt tej pestki nie jadl. Pestka zawiera naturalna trucizne, zwana glikozyda cyjanogenna, ktora zamienia sie w przewodzie pokarmowym czlowieka w cyjanek ( mikroslady, ale jednak). Co do wlasciwosci przeciw -utleniaczowe, to tylko pestki z niedojrzalych avocado maja te wlasciwosci, wiec jezeli nawet, to szkoda nie jesc mizaszu avocado. Prosba, - nie jedz pestki. Pozdrawiam

    • Campanulla

      Campanulla

      26 października 2018, 16:23

      Jeszcze nie zaczęłam, może masz rację. Dzięki.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    25 października 2018, 19:04

    ja swój zawód kochałam,nie wybrałabym innego....moje dzieci dwa inne studia,inna praca....średni nie chciał studiować,robi usługi .jest dobrym majstrem....i chwała mu...ma własną firmę,daje zatrudnienie.Dzisiaj poznałam Twoje klimaty nadmorskie...pustki przy oceanarium....dobrze,że się przygotowaliśmy i pojechaliśmy do Redy....wnusiu zachwycony,a i dorosłym się podobało...Za nic nie chciałabym tu mieszkać...jestem typowym wsiunem....buźka!

    • Campanulla

      Campanulla

      26 października 2018, 16:25

      Dlatego ludzie są tak różni. Jeden lubi gwar miasta, jego tempo i żywiołowość, drugi zaś preferuje codzienna senność, ciszę i spokój wkoło. Z tego powodu świat jest tak ciekawy.

    • Marynia1958

      Marynia1958

      26 października 2018, 17:08

      jest dokładnie tak,jak piszesz....

  • Gacaz

    Gacaz

    25 października 2018, 17:17

    Ważne, aby studia dawały satysfakcje, a praca była przyjemnością, ale żyć trzeba. Przykro, gdy nie ma co do garnka włożyć. Jednak każdy ma swoje życie i uczy się na swoich błędach. Wiem , że wychodzę na materialistkę, ale martwię się może na zapas.

    • Campanulla

      Campanulla

      26 października 2018, 16:27

      Ale co Ty, każda kobieta myśli o tym, aby dziecku było w zyciu dobrze, spokojnie i dostatnio ( w miarę). To uczucie najnormalniejsze na świecie. Nasz syn absolutnie nie chciał pracować w korporacjach prawniczych, tak modnych jeszcze niedawno. Wiedział juz wtedy, co dobre.

    • jendraska

      jendraska

      26 października 2018, 16:45

      Komentarz został usunięty

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    25 października 2018, 16:56

    my też idziemy na Marka w czerwcu następnego roku. będzie akurat u nas :) blisko! grzechem byłoby nie skorzystać :) co do pestki, o tak. ponoć samo dobro. mieliłam wiele razy w blenderze w szejkach albo dodawałam proszku czasami tu i tam. jednak taka pestka w naturze przez człowieka była ignorowana. gdyby nie młynki i blendery nie wiem czy kiedykolwiek człowiek taką pestką by się zainteresował ;) z jednej strony fajnie, że ponoć taka zdrowa, z drugiej włącza mi się czerwona lampka - czy aby mam w to wszystko serio wierzyć ;) ???

    • Campanulla

      Campanulla

      26 października 2018, 16:31

      Jeszcze się wstrzymam z ta pestką. A Marka tez uwielbiam, szczególnie w czasie podróży samochodem. Leci wówczas cały zestaw, płyta za płytą.

  • jendraska

    jendraska

    25 października 2018, 16:47

    Komentarz został usunięty