Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaczynam ściągać do domu


produkty na święta. Dziś  dzień zakupowy, z samego rana pojechaliśmy, aby uniknąć tłoku.  Już mam wołowinę na zrazy ( zamroziłam), susz na kompot x2 ( jeden dla rodziców)  wafle do Pischingera, małą buteleczkę rumu do tegoż, orzechy włoskie do łuskania, słodycze  pakowane( zostały w garażu) itd, itd.  Udało się kupić zabawki dla dzieciaków, dla 4 letniej dziewczynki puzzle bajkowe, dla półroczniaka przytulanka.  U mnie śnieg zaczął padać, a na Wybrzeżu 13 grudnia to dzień  bardzo ważny. Pamiętam moment wprowadzenia stanu wojennego, też śnieg padał, syn miał pół roku, groźnie to wyglądało. Czołgi na ulicach, armatki wodne, milicja w uzbrojeniu bojowym, koksowniki dla żołnierzy.  Godzina policyjna, pusto w sklepach, a nocne kolejki do mięsnego były łaskawie dozwolone.  Tłumy lgnęły do kościołów, szkoda, że ten trend został przez kościół zaprzepaszczony w sposób ohydny.  Wieczorem jedziemy do Filharmonii Sopockiej , na koncert inauguracyjny. Ta aura śnieżna będzie robić piękną atmosferę.  Po wczorajszych "wyczynach" fizycznych nogi bolą, ale gdy usłyszę fajną muzykę , rwę się do tańca, zachęcając męża do aktywności tego rodzaju. Lekko się opiera, niestety. A waga? Cudna,  i oby tak się działo:).

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    14 grudnia 2018, 10:57

    W przygotowaniach najbardziej nie lubię zakupów. I mimo, że chodzę z listą, to zawsze coś tam jeszcze potrzeba. Teraz już staram się robić spis bardzo skrupulatnie, bo zdarzały mi się przypadki, że w Wigilię biegałam za natką pietruszki:)

  • Marynia1958

    Marynia1958

    13 grudnia 2018, 21:02

    zazdroszczę Twojej cudnej wagi....moja już przestała być taka,a była...pozdrawiam!

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    13 grudnia 2018, 14:42

    jak lekko się opiera to nie jest zle. mój opiera się totalnie gigantycznie ;) a jak zaczyna tańczyć to ja muszę sie powstrzymać przed smiechem ;)

    • Campanulla

      Campanulla

      13 grudnia 2018, 15:04

      Na moje tańce latino chodzi pan ok. 70 , dzielnie uczestniczy, ale gdy trzeba wykonać jakić ruch biodrami, szkoda patrzeć. Może dlatego faceci mają takie opory?