Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeba zyć dalej.


Nadal jestem w szoku po zamordowaniu Prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.  W Trójmieście widać  żałobę , wczoraj wpisaliśmy się do wyłożonej w Gdyni księgi, ludzie gromadzą się , by wyrazić swój żal. Mam nadzieję, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan  z powodu niezrównoważenia sprawcy.  I dumna jestem z Prezydenta Poznania, który śladem  śp. Pawła Adamowicza zaskarży postanowienie Prokuratury o umorzeniu sprawy dot. tzw. aktów zgonu. :|. Dziś byłam u endokrynologa, mam skierowanie na biopsję, i co tu dalej mówić?   Pogoda taka sobie, ale nad morzem trzeba być i tyle. Dziś wyszło prawie 5 km i prawie 9.000 kroków. Mimo wczesnej pory  (9:15) na bulwarze było sporo ludzi, zawsze mnie to cieszy Mgła na horyzoncie, widać statki w zarysie, tak smutno było.  Zapuściłam się słodyczowo ostatnio, co jest absolutnie wbrew postanowieniom, wbrew zdrowemu rozsadowi, wbrew sobie.  Czas rozpocząć zabawę od nowa. Dziś kupiłam w Lidlu pitaję- nie była smaczna, to nie jest owoc moich marzeń.Teraz wiem i kupować nie będę. 

  • EwaFit

    EwaFit

    16 stycznia 2019, 18:42

    Ja też nie mogę uwierzyć ....jest mi bardzo smutno że doprowadziliśmy się jako naród do miejsca , gdzie w tym radosnym zjednoczeniu podczas światełka do nieba można zabić......tak porządnego człowieka....manifestując przy tym o pglądach politycznych....i jeszcze inni, w tym znana posłanka i inni z rządu po tym czynie dalej wypuszczają jad.........

  • Marynia1958

    Marynia1958

    16 stycznia 2019, 13:24

    bardzo mi żal rodziny...dzieci jeszcze takie małe....a jak słyszę o niepoczytalności sprawcy,to gniew mnie zalewa....niepoczytalny i do końca życia na utrzymaniu społeczeństwa....do roboty go.... pozdrawiam...

  • sachel

    sachel

    16 stycznia 2019, 13:09

    Dzisiaj taki pochmurny, smutny dzień. Wczoraj wyszło słońce i zaraz był inny nastrój. Atak na prezydenta Adamowicza, strasznie nami wstrząsnął. Jak mąż mi powiedział w niedzielę wieczorem, to nie uwierzyłam, że coś takiego może się zdarzyć. Myślałam, że to jakiś fake news. Potem do końca liczyłam na cud. Jego młodsza córka, jest dokładnie w wieku mojej córcianki. Taka mała i już bez Taty. Straszny żal.