Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po wizycie


u ortopedy. Wypuklenie dysku szyjnego powoduje ból, na szczęście nie stały.  Gdy się pogorszy, będzie operacja, narazie  bez strachu. Kurcze, dopadła mnie starość. Wprawdzie doktorek  kostny oświadczył, że wyglądam doskonale, ale wolałabym bez tych dodatków , które ostatnio wychodzą. Rehabilitacja na to żadna, dobre i to, że wykupiłam masaże barków.  Obdarowujemy doktorka książkami , to zamiast czekoladek. Tym razem była to biografia Tyrmanda. Radość na twarzy doktorka, to jest coś. Dziś Dorotyy, wszystkim paniom o tym imieniu życzę najlepszego. Mąż wysłał życzenia młodszej kuzynce, okazało się, że ona Dorota wrześniowa. Nic to, dobrego nigdy za dużo:D. Do jutra panienki , niech Wam się przyśnią same cudaa na wadze. 

  • sachel

    sachel

    7 lutego 2019, 07:28

    Ja mojej dawałam bilety do teatru. W Teatrze Wybrzeże można kupić bilet otwarty, który ma formę eleganckiego zaproszenia i jest ważny przez rok od daty zakupu na spektakle Teatru Wybrzeże. Zawsze była zadowolona :)

    • Campanulla

      Campanulla

      7 lutego 2019, 16:19

      Dobry pomysł, wart zapamietania.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    6 lutego 2019, 19:52

    fakt,książka dla lekarza...niebanalnie...ale chyba go nieco znasz...dobrej nocy!

    • Campanulla

      Campanulla

      7 lutego 2019, 16:18

      Znam, bo wizyty odbywaja sie z reguły na temat książek. Tak jakoś się składa.

  • Trollik

    Trollik

    6 lutego 2019, 19:38

    kolorowych snow :-), ciekawy sposob obdarowywania lekarzy