Jest informacja o pobycie sanatoryjnym. To Ciechocinek, sanatorium Zdrowie , w okresie od 1 do 22 kwietnia. Niby termin dobry, miejsce też, ale zahacza o Wielkanoc, która od lat spędzamy u syna w Poznaniu. Sypie mi się w tym roku wszystko. Już drugi wyjazd muszę odwoływać. Rozmawiałam już z synem, przykro mi było poinformować o wiadomościach z dziś. Trudno, takie jest życie. Dziś wykonałam ponad 11.000 kroków, i prawie 7 km. Tradycyjny spacer, pobyt na hali targowej, wizyta w nowo otwartej bibliotece. Wreszcie mam nowe pozycje do czytania. A w godzinę zero przed biblioteką stała kolejka ludzi czekajacych na otwarcie. Gdynianie nie zawiedli. Po raz drugi w ostatnim czasie udzielaliśmy wywiadu dla Radia Gdańsk, jakoś chyba zachęcamy wyglądem . Wczoraj ćwiczeń nie było, dziś nadrobię , bo waga od razu pokazuje, że ćwiczenia jej służą. Śniadanie to tosty, kolejno, z pomidorem ( udało się znów kupić te dobre), z kozim serkiem i papryką, z awokado, z powidłami. Do tego kawa z napojem ( bo to nie mleko przecież!) owsianym. Na II śniadanie zielony koktajl ze szpinaku, banana, soku ananasowego i imbiru, na obiad grillowana polędwiczka indycza + kiszona kapusta w ilościach znacznych. Specjalnie po nią szłam na halę, aby nie kupować świństwa z plastikowego wiaderka. Ziemniaka zjadłam 1 szt , małą. Ugotowałam tez zupę dla rodziców, mąż jutro zawiezie.Jutro rano mamy masaże i fizykoterapię. Ciekawe, co nam zaproponują. Napisze potem, czy warto było.
geza..
8 lutego 2019, 10:53To troche zamieszalo w twoich planach!...ale jedziesz razem z mezem....wiec nie beda to samotne Swieta...wiadomo z dziecmi zawsze milo;)... raz inaczej tez moze byc fajnie.... no i nie musisz nic szykowac...wiec beda to Swieta na luzie;)...nie ma tego zlego... co by na dobre nie wyszlo;)...Pozdrowionka i milego dnia zycze;) geza
mia_versa
7 lutego 2019, 17:48jedna wielkanoc poza domem to nic wielkiego. Ważniejsze jest twoje zdrowie. Co szkodzi na przeszkodzie, żeby syn cię odwiedził? P.S podczas pobytu w ciechocinku moze watro wybrać sie do torunia? Polecam :)
Campanulla
7 lutego 2019, 19:56W Toruniu byliśmy kilkakrotnie. Włóczyliśmy się po starym mieście i było fajnie, niestety za każdym razem mocno wiało.
KaJa62
7 lutego 2019, 17:22Tak czekałaś na to Sanatorium i taki niefart. Akurat sama końcówka pobytu i święta. Ciechocinek to blisko mnie, 90 km., Ja też na drugie śniadanie często robię sobie koktajl, pozdrawiam
Campanulla
7 lutego 2019, 19:56Do czasu wyjazdu przyzwyczaję sie do tego faktu.
Marynia1958
7 lutego 2019, 17:18co odwołałaś? święta u syna? czy sanatorium?
Campanulla
7 lutego 2019, 19:54Święta u syna odwołałam. Nic się nie stanie.gdy Wielkanoc spędzimy osobno.