Była między Kamiennym Potokiem a Orłowem. Pokazała się w formie pięknych zwisających kolczyków na olchowym drzewie. Dziś pogoda dopisała nieprawdopodobnie. Znów SKM, jazda do Sopotu. Przy molo wjechaliśmy windą do kafejki z punktem widokowym. Panorama ukazała się zatykająca dech w piersi, a morze błękitne po horyzont. Pieszo do Kamiennego Potoku , przy Swelinie do góry schodami , stamtąd do Kolibek. Ludzi sporo, rowerzystów także. Nie tylko my wpadlismy na pomysł takiej wędrówki. W Orłowie staneliśmy na chwilkę, aby zjeść lody w cukierni produkującej jak za dawnych lat. Nazwisko właściciela znam jeszcze z okresu liceum, gdy przy stadionie Arki ( Polanka Redłowska) prowadził małą lodziarnie, dziś w tym miejscu jest Mariola. Właściciel był, powiedziałam, że pamiętam go z tamtych lat, był zadowolony. A lody smaczne, gałka po 2,5zł , nie tak jak u konkurencji , po 4zł. Od Redłowa wracaliśmy do domu trolejbusem, wykonaliśmy łącznie 8 km i ponad 12.000 kroków. Nadrobiłam to, co wczoraj zostało w domu! Na obiad wczorajsza cielęcina , podałam z makaronem włoskim o smaku limonki, do sosu koperkowego pasowało. Teraz słucham Chrisa Botti , wypiłam już kawę , obejrzałam dwa odcinki Planet + o Polsce z góry. Akurat pokazano dwa rejony, które znamy doskonale, takie chwile przypomnienia są miłe. Przed chwila skończyłam czytać wywiad z Aleksandrą Dulkiewicz p.o. Prezydenta Gdańska. Kobieta w wieku mojego starszego bratanka, mądra, pracowita i taka ukierunkowana na człowieka. Naprawdę życzę Jej wygranej, bo to już niedługo, a to będzie prawie cała kadencja.
geza..
24 lutego 2019, 16:53Lubie takie kafejki...cukiernie z tradycjami;) ...u mnie tez pieknie slonecznie ;) Pozdrowionka ;) geza
Marynia1958
24 lutego 2019, 15:57u mnie również bardzo wiosennie...a te programy świat z góry są ulubionymi mojego męża,czy to pokazujące Polskę,czy inny kawałek świata...
Campanulla
24 lutego 2019, 16:18Też je lubię. Pozdrawiam wiosennie.