Aby kuć żelazo póki gorące, pojechaliśmy dziś do salonu meblowego. I udało się, wszystko zamówione, wybrana zgrabna sofa , bez funkcji spania. Jest wysoka, siedzi się bardzo wygodnie, jakby człowiek był we wnętrzu muszli. Kolor i rodzaj obicia wybraliśmy dodatkowo, aby tkanina była mocna, łatwa do czyszczenia i nie przyjmująca zbytnio brudu. Do tego zupełnie innego rodzaju dwa fotele, postawiłam na model z czasów PRL, z drewnianymi oparciami, na nóżkach. Sofa też jest na nogach, fotele mają inną tkaninę i inny kolor, ale całość jest zgrana kolorystycznie. Przynajmniej nie będzie tak nudno!. Miała to być tylko chwilka zakupowa, a wyszło ponad 2 godziny. Odbieramy zamówienie tuz przed wyjazdem do sanatorium! Ale na spacer i tak wyruszyliśmy po powrocie. Na bulwarze słońce, niestety zimny wiatr. Na redzie aż 15 statków , ładnie to wyglądało. Szybki marsz przysłużył się . Znów nie gotowałam dziś, zjedliśmy w barze mlecznym. Rozmowa z kobietą przede mną o smakach dzieciństwa, o ulubionych daniach z baru. Ludzi mnóstwo, kolejka zakręcała 2 x. Ludzie różni, pani w modnym płaszczu z kratą Burberry, pan w kurtce wyspecjalizowanego sportowca, grupa pań emerytek, młodzież, ratownicy medyczni. Zjedliśmy za całe 15,25zł, mąż pomidorową z makaronem i naleśniki z kapustą, ja ziemniaki, szpinak i jajko sadzone, kubek barszczu do popicia. Jeszcze zakupy w Lidlu, aby coś na jutro zrobić na obiad, i wyszło ponad 11.000 kroków. Teraz gotuje się już zupa na jutro, to kapuśniak na żeberkach cielęcych.Większa część pojedzie do rodziców, aby mieli na 2-3 razy. Przed chwilą wypiłam kawę, która smakowała mi dziś wyjątkowo, zjadłam ciasteczko owsiane i 3 daktyle. Patrzę na zegarek, już po 16, a mówi się, że emeryt ma tyle czasu wolnego. Dla mnie ten czas biegnie niesamowicie szybko, a zajęć mam całkiem sporo.
mania131949
27 lutego 2019, 06:54Pokaż czasem jakąś fotkę! :-))). My mamy "pod ręką" też taką jadłodajnie, gdzie można kupić obiad za 15 zł i korzystamy z tego czasem, bo obiady są bardzo smaczne! :-)))
Campanulla
27 lutego 2019, 14:42Fotek nie będzie, tak założyłam kiedyś, tak trzymam. Wole teksty od obrazków.
KaJa62
26 lutego 2019, 20:18Obiad za 15 zł wręcz wydaje się niemożliwe, a jeszcze jak smaczny tym bardziej, pochwalisz się nowymi meblami?, pozdrawiam
Campanulla
27 lutego 2019, 14:43Pochwale się, że nadeszły i stoją. O zdjęciach proszę zapomnieć.
Marynia1958
26 lutego 2019, 18:07mnie też dzisiaj dzień zleciał migiem...ciągle coś miałam do zrobienia.Fajnie nowe meble...nasze jeszcze za dobre,żeby zmieniać.Te wędrówki chyba weszły Wam już w krew....aby i mnie tak weszło....tyle,że ja sama...buźka!
Campanulla
26 lutego 2019, 19:26Wędrówki sa super, jutro wybieramy sie na taka dalsza.
luckaaa
26 lutego 2019, 18:01chyba stracilabym motywacje do gotowania , gdybym mogla zjesc obiad z mezem za 15 zeta :)
Campanulla
26 lutego 2019, 19:24Zapraszam do baru Słonecznego w Gdyni!
schudne21
26 lutego 2019, 16:5911000 krokow? Wow gratuluje
Campanulla
26 lutego 2019, 19:25nic to, wczoraj było ponad 13.000.
Trollik
26 lutego 2019, 16:23Mniam bar mleczny, musze sie wybrac jak bede w Polscr
Campanulla
26 lutego 2019, 19:25oj tak, taka wyprawa od czasu do czasu naprawdę fajna.