Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zachwyt nad talerzem,


to mąż . Dziś na obiad  była zupa krem z cukinii, młode ziemniaki z koperkiem, młoda marchewka duszona  i pulpety w sosie koperkowym. Talerze wylizane!!. Dosłownie!  Zapach, smak, kolor, wszystkie zmysły jadły i tak lubię. Noc znów taka sobie (?), rano mąż pojechał do mechanika..." bo coś tam stuka." A ja do Biedry, zobaczyłam szparagi i od razu pomysł na jutro mam- omlet ze szparagami.  Och jak lubię wiosenne jedzonko, takie świeże, zielone, pachnące.  Dziś na śniadanie miałam płatki owsiane na wodzie , z jabłkiem i jogurtem  , nawet takie coś powoduje ból brzucha i wzdęcia. A wczorajsza jaglanka nie, zostaję więc przy kaszy. Kupiłam dzis chleb jaglany, wypróbuje go, może się nada.  Wizyta w bibliotece, znów sporo nabrałam. Gdy mam kilka książek, lubię tak przebierać, zastanawiać sie , którą wezmę jako pierwszą. Umówiłam się do fryzjera na czwartek, chciałam zamówić wizytę do endo, ale już na połowę czerwca jest full. Pójdę tylko po receptę.  Poza tym bz., nadal zimno, pochmurno i na dodatek wietrznie, a to wiatr tak zimny, że kuliłam się dziś na spacerze.  W Ciechocinku opalałam się na balonie, a teraz ?  Zieleń taka piękna, za mało jej widać z powodu pogody. Dziś chyba zalicze sypialnie bardzo wcześnie, bo lubię czytać w łóżku. Podobno to niezdrowo, ale  czy wszystko musi być  zdrowe?

  • barbra1976

    barbra1976

    7 maja 2019, 09:24

    Z glutenem masz pod górkę?

    • Campanulla

      Campanulla

      7 maja 2019, 13:13

      Tak, tak, niestety.

    • barbra1976

      barbra1976

      7 maja 2019, 19:37

      Pieronstwo. Też jakaś epidemia, jak insulinoopornosc

  • Laurka1980

    Laurka1980

    6 maja 2019, 21:45

    Z czym jesz kasze jaglana? Jedzenie wiosenne tez uwielbiam, zaczyna się teraz cudny okres :)

    • Campanulla

      Campanulla

      7 maja 2019, 13:14

      gotuje ja na wodzie, zjadam z owocem, najczęściej jabłko, orzech brazylijski, kilka żurawin , cynamon, tyle.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    6 maja 2019, 20:20

    a ja właśnie w łóżku z książką...i trochę laptopem...

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    6 maja 2019, 19:40

    No popatrz, a mój M nigdy nie pieje tak z zachwytu jak Twój. Chyba jestem beznadziejną kucharką:))

    • barbra1976

      barbra1976

      7 maja 2019, 09:26

      A ja myślałam, że to mąż znaczy, że to on gotował :D

    • Campanulla

      Campanulla

      7 maja 2019, 13:14

      Komentarz został usunięty

    • Campanulla

      Campanulla

      7 maja 2019, 13:15

      Komentarz został usunięty

    • Campanulla

      Campanulla

      7 maja 2019, 13:17

      Komentarz został usunięty

  • mania131949

    mania131949

    6 maja 2019, 19:38

    Chleb jaglany? To może być dobry pomysł. A ja się przymierzam do zrobienia chleba z mąki kukurydzianej. Miłego łóżkowania :-)))

    • Campanulla

      Campanulla

      7 maja 2019, 13:16

      Ten jaglany ma w sobie trochę mąki kuku.