bo właśnie zarezerwowałam pobyt letni. To bardzo ładny pensjonat niedaleko Kalisza Pomorskiego, nad jeziorem, nad rzeką, tylko 10 osób, śniadania i obiadokolacje w pięknych okolicznościach przyrody. Budynek i wystrój w stylu prowansalskiej wsi. To jedno mam z głowy, wyjazd planujemy n przełomie czerwca i lipca, na 10 dni. A wczoraj spędziłam 2 godziny przy komputerze i już miałam czarne myśli. . Dziś prawie 10.000 kroków, w świetle różnych opracowań jesteśmy aktywni fizycznie. Tak zamierzam trzymać. Troszkę cieplej, ale nadal chłodny wiatr. Może dziś zasadzę? A może najpierw poczekam na temperaturę w nocy? Ach, ten zimny maj. Na śniadanie chlebek jaglany, ale w formie grzanek, zjadłam dwie, obie z wędlina i pomidorem, taka naszła mnie ochota. Na obiad zapowiadany omlet ze szparagami i zupa krem z cukinii, bo nigdy nie gotuje zup na jeden dzień. Ach, udało sie poza tym kupić bilety na festiwal Raport @ , na przedstawienie w reżyserii Magdy Umer "Zapiski z wygnania", w wykonaniu Krystyny Jandy. Były dwa ostatnie i siedzieć będziemy osobno, ale co to ma za znaczenie!. Och, jak ja lubię takie emocje!!!!!!
Marynia1958
7 maja 2019, 19:36wspaniałe plany...pozdrawiam...
Gourmand!
7 maja 2019, 16:20:) SUPER! Udanego wypoczynku.
Campanulla
8 maja 2019, 17:17Mam taka nadzieję, nie dopuszczam innej mysli!
DARMAA
7 maja 2019, 14:11Aż zazdroszczę wyjazdu-ja w tym roku wakacje spędzę w domu. Wy tacy kulturalni jesteście często jakieś wyjścia do kina na koncerty-fajnie! Ja za kinem nie przepadam lubię za to wyjść do teatru ale u nas to bilety trzeba kupować dwa miesiące wcześniej -właśnie w piątek idziemy-bilety kupiłam w marcu!
Campanulla
8 maja 2019, 17:17Tez planuje wcześniej jakieś wyjścia, kino uwielbiam i cieszę sie, że mam tak blisko.
mania131949
7 maja 2019, 14:09No fajne perspektywy : i wyjazd i kultura . :-)))
Campanulla
8 maja 2019, 17:18Tak się złożyło, sama radość.