Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rodzinne układanki.


Brat do rodziców dziś, ja w sobotę. Brat wyjeżdża na kilka dni, potem my jedziemy. Co zawieźli i co zostawili,  aby nie powtórzyć menu. Teraz takie informacje przekazujemy sobie. A ze strony ojca brak współpracy, jest bardzo oporny  przy ewentualnym poddaniu się komuś, zmianie przyzwyczajeń. A to jest niezbędne, bo czas pracuje na niekorzyść starego człowieka. Dziś ten człowiek, który wczoraj napędził nam stracha upadkiem,  znów wybrał się autobusem na wycieczkę.  Nieraz mam wrażenie, że to niegrzeczne, nieposłuszne dziecko , a nie dorosły człowiek.  Wizyta szwagra  z żoną, chwilka śmiechu, wspomnienia,wybrałam się do fryzjera, posiedziałam trochę na kanapie i nagle:" przecież to ma być 19 , a 19 jest jutro!".  Zakręcona jestem i tyle , czas tak szybko biegnie. Wróciłam do domu do gości, zjedliśmy razem obiad. Mąż poszedł do ortopedy, ma zwyrodnienie stopy, czeka go rehabilitacja. O tej z NFZ nie ma co myśleć,  muszę poszukać jakiegoś fajnego prywatnego miejsca.  Rano na szczęście byliśmy nad morzem, bo potem już tylko upał. Zasłaniam żaluzjami okna , aby nie nagrzewało się mieszkanie.  Czeka nas kilka dni gorących, na szczęście noc na Pomorzu całkiem chłodna. Na jutro zapowiadane są  burze i silne wiatry. Nie lubię burzy;(.

  • barbra1976

    barbra1976

    23 czerwca 2019, 01:47

    Kocham burzę: ) i Bałtyk z wydmami, piaskiem drobnym i białym, zapachem, falochronami. Czas go odwiedzić.

  • DARMAA

    DARMAA

    18 czerwca 2019, 22:19

    Ze starszymi ludźmi to jak z dzieckiem albo jeszcze gorzej-współczuję. U nas też na jutro burze zapowiadają,mam nadzieję że nie będzie żadnej nawałnicy!

    • Campanulla

      Campanulla

      23 czerwca 2019, 18:15

      Było bez burzy, na szczęście.

  • KaJa62

    KaJa62

    18 czerwca 2019, 22:04

    Moją okolice burze i deszcze omijają, noc i poranek jest jednak chłodny, też przerabiałam problemy z ojcem, było to dawno, 22 lata temu i dopóki nie przerwałam relacji dziecko - rodzic były problemy bo to ja miałam opory żeby coś wyegzekwować, czy zadecydować , ale z czasem nauczyłam się że to ja decyduję bo ja sprawuję opiekę, i szybko była akceptacja a nawet wdzięczność, ja też walczę z bólem zwyrodnieniowym stopy, pozdrawiam

    • Campanulla

      Campanulla

      19 czerwca 2019, 16:47

      U mnie niestety jeszcze nie da się egzekwować decyzji , zawsze sa kłótnie. Zostawiam więc temat.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    18 czerwca 2019, 20:05

    u mnie w nocy też fajnie się schładza...jest wytchnienie..

  • Alicja19900

    Alicja19900

    18 czerwca 2019, 20:00

    Ja burzę uwielbiam ale mimo różnych zapowiedzi burze mijają nas szeeeeeerkkim łukiem....