Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutnoi s trasznie,


gdy pomyślę  o Italii, o Hiszpanii. Staram  się nie panikować, ale nie da się nie słuchać, nie czytać, nie rozmawiać na temat wirusa. Przecież to dotyczy teraz naszego życia. Wczoraj wizyta u Mamy, opiekunka , dobra dusza, jest z nią stale. Staruszka chudziutka, słabiutka, ale trzyma się życia  wytrwale. Aby jeszcze jadła, to byłoby nieźle.  Cieszy mnie, że pielęgniarka środowiskowa chwaliła  rodzinę za  doskonale zorganizowaną opiekę. Pomimo pięknej pogody nie wyszliśmy ani dziś, ani wczoraj, tyle, co do samochodu. Po południu zrobiliśmy sobie koncert  dinozaurów , słuchając Marka Knopflera, Erica Claptona, Iana Andersona , Boba Dylana, Santany.  To prawdziwe asy   i ogromna przyjemność  w słuchaniu. Czytam sporo, dziś po południu chcę wrócić do języka włoskiego, tak ukochanego przeze mnie.  W kuchni powolutku gotuje się rosół z kaczki. Tyle dziś na obiad, bo mam o 14 usg piersi zlecone, więc głowa nie specjalnie nastawiona na pomysły kulinarne.   Udało mi się kupić w drogerii żel antybakteryjny o poj. 50 ml. Cena 21,99zł. To naprawdę obaraz czasów, które nadejdą. Szok i tyle. Syn nakrzyczał na nas w sobotę, że za często wychodzimy. Zgodziłam się z dzieckiem, bo co mam zrobić? Aktualnie kolejny dinozaur popu- Gilbert O'Sullivan. Pamiętam lata mojego liceum, czasopismo" Brytania", i ten zachwyt nad umiejętnością czytania po angielsku właśnie tekstów piosenek O'Sullivana. Jacy byliśmy niewinni w porównaniu do dzisiejszych nastolatków! Taak, życie pokazuje, że świat się zmienia. 

  • hanka10

    hanka10

    23 marca 2020, 17:48

    Świat się zmienia, ale nie zakładajmy z góry, że tylko na gorsze:)! Po prostu jest inaczej ! A jeśli chodzi o pielęgniarkę środowiskową, to czy możesz mi napisać, co ona robi i kto ją kieruje do pacjentów ? To pytanie a pro po mojej mamy - jak na razie jest dobrze, ale może z czasem będzie potrzebowała większej pomocy...

    • Campanulla

      Campanulla

      23 marca 2020, 18:20

      Pielęgniarka środowiskowa urzęduje w przychodni przynależnej mamie. To osoba, która w miejscu zamieszkania może np. pobrać krew do analizy, załozyć opatrunek, podać leki. Jest w stałym kontakcie z lekarze, może wystawiać niektóre recepty, Gdy mama wybierała lekarza, wybrała także taka pielęgniarkę. To osoba do kontaktu z lekarzem, diagnozowania potrzeb i zgłaszania ich lekarzowi. Oprócz tego mogą być usługi pielęgnacyjne , odpłatne. Koszt ustala gmina, dowiedz się w mops, to usługi na wniosek zainteresowanego, moga dotyczyć zakupów, pomocy w przygotowaniu posiłku, itp.

    • hanka10

      hanka10

      23 marca 2020, 18:26

      Dziękuję :)!

  • Marynia1958

    Marynia1958

    23 marca 2020, 16:58

    Wszyscy się martwimy.. o dzieci.. wnuki

  • DARMAA

    DARMAA

    23 marca 2020, 14:06

    Ciężki nastał czas dla wszystkich-ci młodzi i tak jeszcze są w najlepszej sytuacji bo młodzi,bo zdrowi na pewno jakoś to wpłynie na ich życie ale się otrząsną i pójdą dalej.Pozdrawiam!

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    23 marca 2020, 12:05

    Świat się teraz zmienia ... i to w zastraszającym tempie! Niestety ... :*